fot. R. Sobkowicz/Nasz Dziennik

Oskarżenia Grossa bez konsekwencji

Prokuratura umarzyła śledztwo dotyczące słów Jana Tomasza Grossa, który stwierdził – i tu cytat – że Polacy „podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”. Śledczy z Katowic uznali, że nie istnieją wystarczające dane, aby rozstrzygnąć tę sprawę.

 

W 2015 roku w artykule zatytułowanym „Europejczycy Wschodni nie mają wstydu”, zamieszczonym na stronie internetowej „Die Welt” Jan Tomasz Gross napisał, że Polacy będąc – i tu cytat – „słusznie dumni z oporu swojego społeczeństwa wobec nazistów”, „podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”. Te słowa zbulwersowały dużą część opinii publicznej. Sprawa trafiła do prokuratury. Śledczy wszczęli postępowanie z art. 133. KK, który mówi o publicznym znieważeniu narodu polskiego.

Po trzech latach śledztwa prokuratorzy uznali, że Jan Tomasz Gross nie znieważył narodu polskiego. Zdaniem śledczych nie ma wystarczających danych dotyczących liczby osób narodowości niemieckiej i żydowskiej, które poniosły śmierć wskutek działań Polaków podczas II wojny światowej. Podkreślono też, że oszacowanie liczby ofiar pozostaje wciąż w sferze badań historyków i do dziś rodzi wiele kontrowersji i polemik o charakterze naukowym.

Jan Tomasz Gross jest autorem szeregu książek, w którym bez mocnych dowodów oskarża Polaków o masowe mordowanie Żydów w czasie II wojny światowej. Między innymi rozpowszechnił kłamliwą informację jakoby w Jedwabnem Polacy zabili 1600 żydów. Publikacje Jana Tomasza Grossa nie mają należytego warsztatu naukowego. Gross nie jest z wykształcenia historykiem, a socjologiem.

 

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl