ONZ: od grudnia 2019 r. prawie 900 tys. Syryjczyków musiało opuścić swoje domy  

W Syrii pogłębia się kryzys uchodźczy. Z danych ONZ wynika, że od grudnia ubiegłego roku niemal 900 tys. osób, głównie dzieci i kobiet, musiało opuścić swoje domy.

Ma to związek z ostatnimi działaniami armii prezydenta Baszara el-Asada w północno-zachodniej części kraju.

Wspierane przez m.in. rosyjskie naloty i proirańskie bojówki siły rządowe dążą do odzyskania prowincji Aleppo i części sąsiedniej prowincji Idlib.

Działania zbrojne spowodowały masowy exodus ludności cywilnej w kierunku granicy z Turcją.

Pomoc syryjskim uchodźcom niesie m.in. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Dyrektor krakowskiego biura organizacji Konrad Ciempka podkreślił, że cywile uciekający przed wojną żyją w tragicznych warunkach.

– Ludzie mieszkają w mieszkaniach, gdzie nie ma prądu, gdzie nie ma ogrzewania. To wszystko trzeba im zagwarantować, zwłaszcza w okresie zimowym, gdzie temperatura spada poniżej zera i ludzie potrzebują tej pomocy. My jako Pomoc Kościołowi w Potrzebie jesteśmy tam od początku wojny, od 2011 roku. Realizujemy wiele projektów pomocowych. Chociażby w 2019 roku odbudowaliśmy ponad 290 mieszkań w samym mieście Homs, w trzecim co do wielkości mieście w Syrii – wskazał Konrad Ciempka.    

Niebawem ruszy kolejny projekt „Chleb dla Syrii”. Szczegóły poznamy w najbliższym czasie.

Wojna domowa w Syrii trwa od 2011 roku. Zginęło w niej ponad 400 tys. osób, w tym 115 tys. cywilów.

RIRM