NATO przygotowuje się na świat bez traktatu INF
Sojusz Północnoatlantycki przygotowuje się na świat bez traktatu INF. Sekretarz generalny NATO ostrzega przed nowym wyścigiem zbrojeń.
Na początku lutego Stany Zjednoczone poinformowały, że zawieszają przestrzeganie układu INF i za pół roku wycofają się z porozumienia, jeśli Rosja nie zacznie stosować się do jego zapisów. Chodzi o rosyjskie pociski, które – według Amerykanów – łamią zapisy paktu, zakazującego obu stronom posiadania wystrzeliwanych z lądu pocisków balistycznych i manewrujących o zasięgu od 500 do 5,5 tys. kilometrów. Na nowe okoliczności przygotowuje się NATO.
– Traktat INF jest teraz w prawdziwym niebezpieczeństwie. Jest także powodem, dla którego ponawiamy nasz apel do Rosji o jej powrót do zgodności z jego zapisami, o ratowanie go teraz, w tym sześciomiesięcznym okresie, kiedy jeszcze jest na to pora – mówi sekretarz generalny NATO.
Niezależnie od działań Rosji – jak zapowiedział sekretarz generalny Sojuszu – państwa członkowskie muszą być przygotowane na ewentualne zakończenie funkcjonowania paktu INF.
– Nie zamierzamy rozmieszczać nowych rakiet nuklearnych w Europie. NATO nie chce nowego wyścigu zbrojeń, gdyż nie leży on w niczyim interesie – stwierdza Jens Stoltenberg.
W obliczu rosyjskiego zagrożenia Europa nie poradzi sobie jednak bez NATO – wskazał sekretarz generalny Sojuszu.
– Dwie wojny światowe i zimna wojna nauczyły nas, że potrzebujemy silnej więzi transatlantyckiej, aby zachować pokój i stabilność w Europie – komentuje Jens Stoltenberg.
Sprawa traktatu INF będzie omawiana w środę i czwartek w Brukseli podczas posiedzenia ministrów obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, a następnie podczas dwudniowej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
TV TRWAM News/RIRM