Lasy Państwowe oraz straż pożarna apelują o niewypalanie traw

Obecna sytuacja meteorologiczna i towarzyszący jej brak opadów czy wiatr sprzyjają rozprzestrzenianiu się ognia, czego przykładem jest pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. W czwartek strażakom udało się go opanować.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym wybuchł w niedzielę. Objął powierzchnię ponad 5 tys. hektarów. Jego przyczyną najprawdopodobniej było wypalanie traw.

Sztab akcji w #BiebrzańskiParkNarodowy od początku wspierają sąsiednie nadleśnictwa. Dołączyli też najlepsi eksperci ppoż. z dyrekcji regionalnych i generalnej @LPanstwowe. Zorganizowali m. in. prowizoryczne lądowisko dla dromaderów k. Szorców. ⏱️ cyklu nalotów skrócił się o 50% https://t.co/dqqphcs5hA pic.twitter.com/BaA3wF1mMI

— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) April 24, 2020

Dyrektor  generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny wskazuje, że wypalanie traw przynosi same straty – po wymknięciu się spod kontroli ogień niszczy hektary łąk, glebę i powoduje, że w płomieniach giną zwierzęta.

– Według informacji dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego, najprawdopodobniej przyczyną pożaru było wypalanie traw, co samo w sobie ze względów ekologicznych jest barbarzyństwem. To nie przynosi żadnych pozytywnych skutków. Podczas wypalania traw ginie cały edafon glebowy, giną płazy, gady, ptaki lęgowe, cała bioróżnorodność – wszystko to, co żyje w ekosystemie łąki, pastwiska, w ekotonie, zaroślach, trzcinowiskach, lasach. Tak jak miało to miejsce w BPN. Jest to ogromna strata – zaznacza Andrzej Konieczny.

Pomimo, że wypalanie traw jest zabronione prawem i grożą za to surowe sankcje, w Polsce w ub. roku odnotowano prawie 60 tys. pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. To stanowiło aż 36 proc. wszystkich pożarów.

Z powodu obecnej suszy w lasach występuje duże zagrożenie pożarowe. W tym tygodniu strażacy na terenie całego kraju wyjeżdżali do pożarów lasów około 600 razy. Zakaz wstępu do lasu wprowadziło Nadleśnictwo Świeradów.

#NadleśnictwoŚwieradów (@DyrekcjaWe) wprowadziło zakaz wstępu do lasu ze wzg. na duże zagrożenie pożarowe na terenie 3 ze swoich 14 leśnictw (Wielki Lubański Las) – do 30 kwietnia. To pierwszy i jedyny na razie taki zakaz wśród 430 nadleśnictw @LPanstwowe https://t.co/809k3p2UJu pic.twitter.com/oOqwk1m9EB

— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) April 24, 2020

RIRM