Komunistyczni sędziowie i prokuratorzy odpowiedzą za wyroki ze stanu wojennego?

Siedmiu komunistycznych sędziów i prokuratorów może stracić immunitety. Domaga się tego pion śledczy IPN. Otworzyłoby to drogę do pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej za zbrodnie sądowe popełnione w stanie wojennym.

– Sprawiedliwość nie rychliwa, ale w wymiarze symbolicznym nadszedł czas, żeby ta sprawiedliwość była wymierzana – oświadczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Sędziowie i prokuratorzy mają odpowiedzieć za niezgodne z prawem PRL-u pozbawienie wolności co najmniej 10 osób, które krytykowały komunistyczne władze, oraz wprowadzenie stanu wojennego.

– Przedmiotowe śledztwo dotyczy tzw. zbrodni sądowych i jest najobszerniejszym postępowaniem, jakie było prowadzone w historii IPN – poinformował prokurator Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Wśród skazanych byli m.in. licealiści, którzy napisali na ścianie „Wrona Orła nie pokona”, czy pasażer pociągu, który skrytykował władzę. Wyrok usłyszał również ksiądz, który powiedział w kazaniu m.in., że „musimy nazwać przemoc, przemocą. Musimy powiedzieć, że niewola jest niewolą”.

– Te słowa wystarczyły, żeby skazać człowieka na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności – dodał prok. Andrzej Pozorski.

Wnioski o uchylenie immunitetu dotyczą 4prokuratorów w stanie spoczynku, 1 sędziego, który nadal orzeka oraz 2 byłych sędziów Sądu Najwyższego.

– Tego sądu, który zrobił wiele, by chronić przed odpowiedzialnością karną sędziów, również okresu stanu stalinowskiego i komunistycznego – zaznaczył Zbigniew Ziobro.

Spokojną przystań w Sądzie Najwyższym znalazło wielu komunistycznych sędziów. Zalicza się do nich między innymi Józef Iwulski, który w ubiegłym roku zastępował I Prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Sędzia Iwulski orzekał w co najmniej 7 sprawach dotyczących 16 opozycjonistów. Sędzia był też szkolony przez Wojskową Służbę Wewnętrzną oraz należał do PZPR.

– Ja uważam, że orzekałem przyzwoicie – powiedział sędzia Józef Iwulski.

Sprawą 2 byłych sędziów Sądu Najwyższego zajmie się nowopowstała Izba Dyscyplinarna.

– Dlatego tak ważna jest reforma sądownictwa, dlatego tak ważna jest reforma Sądu Najwyższego – akcentował szef resortu sprawiedliwości.

Komunistyczni zbrodniarze muszą być rozliczeni. To naiwność twierdzić, że wymiar sprawiedliwości sam się oczyścił – ocenił działacz opozycji w PRL Ryszard Majdzik.

– Są wśród nas. Ci zbrodniarze żyją tutaj w Polsce. Mamy ich na miejscu i cały czas jakimś dziwnym trafem chroni ich immunitet. To jest jakieś nieporozumienie. Tyle lat po transformacji. To powinno zostać załatwione od razu – powiedział Ryszard Majdzik.

Rozliczenie komunistów zostało wstrzymane przy Okrągłym Stole – przypomniał Wojciech Myślecki, który też walczył z komuną.

– Od momentu, kiedy niby już nastała demokracja i rozpoczęła się reforma ustrojowa, zabraliśmy się za gospodarkę, ale nie zabraliśmy się za uporządkowanie spraw prawnych, etycznych czy moralnych. To się do dzisiaj ciągnie – wskazał Wojciech Myślecki.

Bez rozliczenia z przeszłością nie uda nam się zmienić Polski – mówił dr Jan Franczyk.

– W sytuacji, w której chcemy urządzić państwo według normalnych standardów cywilizacyjnych, okazuje się, że są te brudy, są kolejne trupy, które wylatują z szafy. Jeśli tego wszystkiego nie uporządkujemy, wyczyścimy, to będzie nam bardzo trudno zbudować państwo, które będzie sprawiedliwe – podsumował dr Jan Franczyk.

Obecnie prokuratorzy IPN prowadzą ponad 100 postępowań dotyczących tzw. komunistycznych zbrodni sadowych.

TV Trwam News/RIRM