Komu służą organy ścigania?

Dziś na komisariacie policji w Gdańsku odbędzie się przesłuchanie 17-letniej Marysi Kołakowskiej.

Policja chce jej postawić zarzut chuligaństwa za to, że miała odwagę stanąć w obronie wiary oraz wartości katolickich. Rodzice podejrzanej apelują o solidarność.

Marysia Kołakowska kilka dni temu wzięła udział w proteście przeciw czytaniu scenariusza „Golgoty Picnic” w Gdańsku.

W trakcie manifestacji czterech mężczyzn rzuciło się na nastolatkę i wykręcało jej ręce. Następnie przewrócili ją na szklany stolik, a na głowę zarzucono jej worek. Marysia broniąc się rozpyliła dezodorant, który poza nieprzyjemnym zapachem nikomu nie mógł wyrządzić krzywdy. Sytuacja dodatkowo bulwersuje, gdyż biernie przyglądali się jej funkcjonariusze policji.

To kolejny raz kiedy widzimy, ze w Polsce organy ścigania nie służą obywatelom tylko władzy – mówi Andrzej Kołakowski, ojciec poszkodowanej Marysi.

– To jest właściwie tak, jak dzieje się w państwach totalitarnych. Organy ścigania, czy też organy państwowe znajdują się pod całkowitą kontrolą. Istnieje pewne przyzwolenie dla takich działań. Przecież w tej sytuacji, córka zaprotestowała tak, jak nauczyła ją lektura „Kamieni na szaniec”, tak jak nauczyliśmy ją my, wychowując ją w duchu patriotyzmu i w duchu dawania świadectwa. To pokazuje całą absurdalność sytuacji. Protestujemy przeciwko takiemu zezwierzęceniu, wynaturzeniu w sztuce, wprowadzaniu wulgaryzmów, bluźnierstwa do kultury. Przeciwko nam są stosowane przepisy prawa i można powiedzieć, że powtarza się sytuacja ze stanu wojennego – podkreślił Andrzej Kołakowski.

Pseudo-sztuka „Golgota Picnic” obfituje w lubieżne sceny, podczas których drwi się z męki Jezusa Chrystusa. W kilkudziesięciu miastach Polski odczytywano scenariusz tego pseudo spektaklu. Środowiska katolickie protestowały przeciwko tej obrazoburczej prezentacji.

RIRM

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl