Komisja ds. wyłudzania VAT przesłuchała Jacka Dominika
Sejmowa komisja śledcza ds. VAT przesłuchała Jacka Dominika, byłego wiceministra finansów w rządzie PO-PSL. To już trzeci były wiceszef, który odpowiada na pytania śledczych.
Jacek Dominik funkcję wiceministra finansów pełnił w latach 2006-2014. Jednocześnie przez okres od stycznia do lutego 2008 roku nadzorował Służbę Celną. W resorcie zajmował się sprawami międzynarodowymi właśnie w kontekście systemu podatkowego.
Szef komisji poseł Marcin Horała pytał o przedłużający się proces wprowadzenia unijnej dyrektywy pozwalającej na stosowanie tzw. odwróconego VAT – jednej z bardziej skutecznych metod walki z oszustami podatkowymi. Świadek stwierdził, że główną przyczyną była odmienność systemów w poszczególnych państwach Unii Europejskiej.
Jak się okazuje, były wiceminister miał świadomość narastającego zjawiska wyłudzania VAT.
– Są posiedzenia kierownictwa, właściwy, kompetentny minister nie przedstawia działań. Przechodzi pan nad tym do porządku dziennego, czy jednak właściwą reakcją byłoby chociażby tą sprawę – jako temat do dyskusji – zasygnalizować? – pytał przewodniczący Marcin Horała.
– Dyskusje na temat zaistniałych problemów przygotowanych aktów prawnych nie toczyły się tylko i wyłącznie na poziomie kierownictwa ministerstwa. W bardzo wielu elementach były oddzielne spotkania ministra Rostowskiego z wiceministrami w węższym gronie – odpowiedział Jacek Dominik.
– Czyli świadek założył, że minister Rostowski z właściwym ministrem z pewnością to sobie w cichości gabinetu na spotkaniu omawiał i w związku z tym nie ma potrzeby poruszania tego? – mówił szef komisji.
Sejmowa komisja śledcza bada okres od 2007 do 2015 roku. Szacuje się, że w tym czasie Skarb Państwa stracił ok. 250 mld zł.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM