Indonezja: zakończono akcję poszukiwania ofiar erupcji wulkanu; zginęły 23 osoby
Po odnalezieniu w środę zwłok 23. ofiary wybuchu indonezyjskiego wulkanu Marapi zakończono akcję poszukiwawczą – poinformowały dziś władze. Podczas niedzielnej erupcji wulkan wyrzucał popiół na wysokość nawet 3 tys. metrów.
„Ciała wszystkich ofiar zostały odnalezione” – powiedział Ichwan Pratama, szef Agencji Łagodzenia Skutków Katastrof, zapowiadając, że służby ponowią działania „gdyby rodziny nadal szukały swoich bliskich”.
Ponieważ od dekady odnotowuje się przekraczającą normy aktywność wulkanu, nikomu nie wolno zbliżać się do szczytu na mniej niż trzy kilometry, a wspinacze i turyści muszą zarejestrować swoje wejście na zbocza Marapi.
23. ofiara była ostatnią osobą odnotowaną w formalnym spisie przebywających na stokach wulkanu w czasie erupcji – podała AFP. Nie można wykluczyć, iż ktoś wchodził na wulkan bez oficjalnej rejestracji – zastrzegł jednak w środę szef lokalnej policji.
Słynny z nagłych erupcji Marapi, którego nazwa w miejscowym języku oznacza „góra ognia”, jest jednym ze 120 aktywnych wulkanów w Indonezji, leżącej na tzw. pierścieniu ognia – liczącego 40 tys. km łuku wulkanów i linii uskoków otaczających niemal nieprzerwanie Ocean Spokojny.
PAP