Hiszpania: 45 tys. policjantów na proteście w Madrycie – chcą podwyżek i dymisji szefa MSW
Ponad 45 tys. funkcjonariuszy hiszpańskiej policji krajowej (Policia Nacional) i żandarmerii (Guardia Civil) wzięło udział w sobotniej manifestacji w centrum Madrytu, domagając się poprawy warunków pracy, głównie podwyżek, a także dymisji szefa MSW, Fernando Grande-Marlaski.
„Marlaska do dymisji! Musisz już odejść!” – skandowali uczestnicy protestu, zarzucając kierującemu resortem spraw wewnętrznych politykowi osłabianie służb bezpieczeństwa Hiszpanii.
„Przybyliśmy tu dziś, aby pokazać ministrowi Grande-Marlaska, że nie zamierzamy zrezygnować z naszych żądań” – powiedział rzecznik komitetu protestujących, Juan Fernandez, dodając, że ich postulaty są lekceważone.
Sprecyzował, że wśród głównych żądań funkcjonariuszy jest poprawa warunków pracy, w tym kilkuprocentowe podwyżki, a także zwiększenie poziomu emerytur policjantów i żandarmów.
Juan Fernandez wyjaśnił, że emerytury pracowników policji krajowej oraz żandarmerii są niższe od emerytur funkcjonariuszy policji regionalnych z Kraju Basków i Katalonii. Sytuację tą określił mianem „dyskryminacji płacowej”.
Organizatorzy marszu, podczas którego skandowane były też antyrządowe hasła, wielokrotnie użyli podczas demonstracji petard. W rozmowie z mediami demonstranci grozili, iż w sytuacji dalszego ignorowania ich postulatów przez rząd Pedro Sancheza zaostrzą akcję protestacyjną.
Część uczestniczących w madryckiej manifestacji związkowców wysunęło też postulat uznania zawodu funkcjonariusza służb policyjnych w Hiszpanii za tzw. profesję wysokiego ryzyka.
PAP