Gniezno: „Złote runo” na sprzedaż za grosze
Władze Gniezna chcą sprzedać jedną z najcenniejszych działek w mieście, która ze względu na swe położenie otrzymała miano „złotego runa”. Cena za działkę to 25 milionów złotych, czyli o 10 milionów mniej od szacunków rzeczoznawcy. Za pieniądze ze sprzedaży działki miasto chce wybudować halę widowiskowo-sportową.
W 2013 roku rzeczoznawca wycenił ten teren na 35 milionów złotych. Mimo dokładnych szacunków, miasto postanowiło sprzedać działkę za kwotę o 3 miliony niższą. Transakcja nie powiodła się, bo nie było kupca. Sytuacja powtórzyła się rok później. Również wtedy obniżono cenę, jednak działki ponownie nie sprzedano. Obecna cena 14-hektarowego obszaru jest o 10 milionów złotych mniejsza od ceny początkowej.
Do przyczyn obniżenia ceny działki odniósł się Rafał Wichniewicz, dziennikarz portalu Gniezno24.com.
– Z czego to wynika? Trudno powiedzieć, po prostu w poprzednich przetargach nie znalazł się nabywca. Jest to prawdopodobnie próba skuszenia do zakupu tych działek – ocenił Rafał Wichniewicz.
Nowy prezydent Gniezna dąży do sprzedaży działki niezależnie od ceny. Potrzebuje pieniędzy na budowę hali widowiskowo-sportowej.
– Takie są też m.in. plany. Oczywiście, jeżeli uzyskalibyśmy cenę w granicach 25 milionów to na dzisiaj wycena hali wyniosłaby ok. 35 milionów – powiedział Jarosław Grobelny, wiceprezydent miasta.
Przypomnijmy, że budowa hali widowiskowo-sportowej była jednym z wyborczych postulatów kandydata PO na urząd prezydenta. To na tym haśle Tomasz Budasz wygrał w Gnieźnie wybory. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że nabywca „złotego runa” na kupionej działce będzie mógł postawić centrum handlowe bądź hipermarket. Działka posiada bowiem miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
– Handel jest ostatnią rzeczą, na którą ten teren można przeznaczyć, ponieważ w Gnieźnie – jak grzyby po deszczu – zaczęły powstawać hipermarkety. W samym centrum powstało ich osiem – podkreśliła Maria Wichniewicz, wieloletnia radna Stowarzyszenia Ziemia Gnieźnieńska.
„Miasto nie potrzebuje kolejnego hipermarketu. To one przyczyniają się do wymarcia drobnego handlu i spustoszenia rynku gnieźnieńskiego” – dodał Maciej Elantkowski, radny stowarzyszenia Gniezna XXI.
– Potrzeba w Gnieźnie takich zakładów, w których znalazłoby się miejsce pracy dla wieluset, jeżeli nie tysięcy Gnieźnian – ocenił.
Przetarg w sprawie „złotego runa” zaplanowano na koniec marca. Jeżeli, pomimo bardzo niskiej ceny, nie znajdzie się kupiec, miasto po raz czwarty zdecyduje się na obniżkę.
TV Trwam News/RIRM