DRK: ponad 40 ofiar śmiertelnych ulewnych deszczów w Kinszasie
Ponad 40 osób zginęło we wtorek w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga, w wyniku ulewnych deszczów, które nawiedziły to miasto w nocy z poniedziałku na wtorek i doprowadziły do powodzi, osunięć ziemi i porażeń prądem – informuje agencja AFP.
W zależności od źródła pojawiają się informacje o 41-42 ofiarach śmiertelnych.
„Szkody materialne i ludzkie są naprawdę ogromne, a ich bilans jest dopiero wstępny” – mówił w rozmowie z AFP zastępca gubernatora miasta Neron Mbungu. Dodał, że wśród ofiar jest dziecko, które zginęło rażone prądem. Podkreślał też, że w mieście trwa akcja ratunkowa. Zdaniem Mbungu 80 proc. szkód powstało ze względu na bezprawnie stawiane instalacje czy domy.
Osunięcia ziemi skutkowały zalaniem domów błotem czy zniszczeniem dróg. Tylko w jednej dzielnicy zalanych zostało ponad 300 domów, a wiele z nich uległo całkowitemu zniszczeniu.
Skutki ulew w prowincjach na zachodzie kraju w tegorocznej porze deszczowej odczuły już tysiące osób. Meteorologowie przewidują, że deszcze mogą być jeszcze bardziej dotkliwe.
Kinszasa to trzecie pod względem liczby ludności miasto Afryki – mieszka w nim ponad 10 mln ludzi.
Agencja EFE przypomina, że w sierpniu ponad 50 osób zginęło w wyniku osunięć ziemi wywołanych ulewami na północnym wschodzie kraju.
PAP