Bruksela: ostateczne rozmowy na temat tzw. pakietu mobilności

W Brukseli mają się dziś rozpocząć ostateczne rozmowy na temat tzw. pakietu mobilności. Regulacje te zakładają m.in. objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników. Ma to zwiększyć koszty dla firm.

Ostateczny kształt regulacji będzie omawiany przez Komisję Europejską, Parlament Europejski oraz Radę UE. Jak podaje „Dziennika Gazeta Prawna”, w przypadku niekorzystnych dla Polski ustaleń, rząd ma rozważyć zaskarżenie decyzji do TSUE.

Omawiane regulacje mają w sposób legalny usunąć m.in. polskich przewoźników z krajów Europy Zachodniej – mówi przedstawiciel przewoźników Waldemar Jaszczur.

– To ma jeden cel – wyrzucenie obcych przewoźników z ich krajów. Oni w nas widzą największe zagrożenie. Taka polityka jest prowadzona od niedawna. Doszliśmy do takiego momentu, gdzie mamy najlepszy sprzęt, najlepszy tabor, preferujemy najlepszy serwis w Europie, a na Zachodzie się obudzili, bo stanowimy dla nich zagrożenie. Teraz szukają sposobu, aby nas legalnie wyrzucić z ich krajów. […] Polscy przewoźnicy są przerażeni tym pakietem mobilnym – powiedział Waldemar Jaszczur.

W październiku premierzy sześciu krajów unijnych, w tym Polski, napisali list do szefów Unii Europejskiej ws. tzw. pakietu mobilności. Wskazali w nim, że nie powinno się przyjmować prawa, które tworzy niepotrzebne podziały we Wspólnocie.

 

RIRM