Argentyna opowiedziała się po stronie cywilizacji śmierci
Argentyna zalegalizowała zabijanie nienarodzonych dzieci na życzenie. To pierwszy duży kraj Ameryki Łacińskiej, który pozwolił na ten zbrodniczy proceder.
Do tej pory w Ameryce Południowej prawo do tzw. aborcji przyjęły Urugwaj, Kuba i Gujana. To jak domino, którego nie da się zatrzymać – wskazała Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
– Postępująca i pogłębiająca się mentalność eugeniczna, jest równią pochyłą nie do zatrzymania – powiedziała Magdalena Guziak-Nowak.
W Argentynie do tej pory prawo zezwalało na zabicie dziecka jedynie w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki oraz w przypadku gwałtu.
– Ustawa zostaje zatwierdzona 38 głosami za, przy 29 głosach przeciw i jednym wstrzymującym się. Staje się prawem i będzie wysyłana do władzy wykonawczej – poinformowało w argentyńskim parlamencie.
– Chodzi o to, żeby chrześcijańską, katolicką Amerykę Południową wreszcie zniwelować i doprowadzić do takiej sytuacji, żeby się sturlała. To są naciski również ze strony ONZ, przede wszystkim WHO. Musimy sobie zdawać z tego sprawę – wskazała Ewa Kowalewska, prezes Human Life International
Przed budynkiem argentyńskiego Senatu po ogłoszeniu wyniku głosowania rozległy się wiwaty.
– Myślę, że to co się wydarzyło, niestety pokazuje, w jakiej kondycji społecznej jest obecnie człowiek i nasza cywilizacja – stwierdziła Magdalena Guziak-Nowak.
Jednak są też ci, którzy są zaniepokojeni nowym zbrodniczą ustawą.
– Dla nas życie jest bardzo ważne. Kochamy każdą osobę, która istnieje i nie możemy uwierzyć, że istnieje potrzeba zabijania kogokolwiek. Wierzymy w wartość życia od chwili poczęcia – podkreśliła Veronica Arroyo, działaczka pro-life.
Działacze pro-life wskazują, że walka z ludzkim życiem ma wiele aspektów, z których najbardziej widoczny to ten finansowy.
– Ta „pomoc” nie jest bezinteresowna. Ona zawsze związana jest z korzyściami materialnymi i z tym, że te osoby, które przychodzą po taką „usługę”, muszą za nią zapłacić – mówiła Marta Wierzbicka-Kuczaj, konsultor KEP ds. rodziny.
– Wiemy, że tam jest bardzo dużo ubogich ludzi, którzy nie mają prawidłowej opieki zdrowotnej. W związku z czym „my wam pomożemy z opieką zdrowotną, ale pierwszy punkt opieki zdrowotnej to jest zabijanie dzieci w łonach matek” – podsumowała Ewa Kowalewska.
Jak wskazali pro-liferzy, jedyną bronią mogącą przerwać zbrodniczy proceder, jakim jest tzw. aborcja, jest modlitwa. Nie można także zapomnieć o edukacji i przekazywaniu młodemu pokoleniu szacunku wobec wartości życia.
TV Trwam News