Pluralizm to różnorodność

Z Witoldem Kołodziejskim, przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i
Telewizji, rozmawia Mariusz Bober

Radio Maryja od początku było krytykowane za podejmowanie tematów pomijanych
przez mainstreamowe media, a mających istotne znaczenie dla Polski…
– Rzeczywiście, Radio Maryja odegrało dużą rolę w podejmowaniu tych kwestii.
Media zdążyły nas przyzwyczaić do jednego nurtu w opisie sytuacji społecznej i
politycznej w Polsce. Toruńska rozgłośnia zdecydowanie odbiegała od tego nurtu.
Stąd częste skargi i nieporozumienia wokół jej twórców. Tymczasem nie ma żadnych
powodów, by dyskryminować jedne poglądy kosztem innych. Poza tym Radio Maryja
oferuje słuchaczom modlitwę i głęboki przekaz religijny, odpowiadając na duchowe
potrzeby dużej części społeczeństwa. Istotne jest również to, że toruńska
rozgłośnia od początku umożliwia słuchaczom aktywny udział w kształtowaniu
programów, choćby poprzez częste włączanie się do audycji poprzez rozmowy
telefoniczne. To bardzo zaktywizowało znaczną część społeczeństwa, zwłaszcza
starsze pokolenie.

Jak Radio Maryja zmieniło polską przestrzeń medialną zdominowaną od lat przez
liberalne komercyjne media?
– Pluralizm polega na możliwości prezentowania różnorodnych poglądów, a nie
uśrednianiu opinii społecznych. Pod tym względem Radio Maryja odegrało bardzo
dużą rolę na polskiej scenie medialnej. Ludzie mają prawo wybierać stację,
której chcą słuchać, i mieć dostęp do prezentowania różnorodnych poglądów,
oczywiście mieszczących się w granicach określonych prawem.

Czy podejmowane przez Radio Maryja tematy przyczyniły się do budowania
lepszej Polski, jeśli tak, to które?
– W Radiu Maryja poruszanych było wiele ważnych tematów, które miały znaczenie
dla dyskusji o sprawach ważnych dla Polski, a takie poszerzenie debaty
publicznej służy rozwiązywaniu problemów naszego kraju.

Dziękuję za rozmowę.