Drzwi ze śladami po kulach

W lipcu ma zostać ogłoszony przetarg dotyczący budowy Muzeum Polaków
Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów – dowiedział się "Nasz
Dziennik".
 

Wczoraj w Markowej podpisano akt erekcyjny tej placówki. Jako główny eksponat
znajdą się w muzeum drzwi ze śladami po kulach wystrzelonych przez niemieckich
żandarmów w stronę Polaków ukrywających Żydów. – Kończymy opracowywanie
projektu, przygotowana jest już scenografia muzeum – mówi Bożena Knotz-Beda,
menedżer przedsięwzięcia. Podkreśla, że nie ma zagrożenia dla budowy muzeum, ani
pod względem braku środków finansowych, ani jeśli chodzi o zabezpieczenie
gruntów pod placówkę. – Gmina Markowa przekazała nam dwie działki, a jeden
fragment jest w trakcie wykupu – tłumaczy Knotz-Beda. Zaznacza jednak, że
problemy z wykupem działek i przegrupowaniami środków finansowych spowodują
pewne opóźnienia i planowane otwarcie w marcu 2014 r. może ulec przesunięciu.
Autorem projektu muzeum w Markowej jest znany architekt Mirosław Nizio, autor
m.in. projektu Muzeum Żydów Polskich. Realizacją budowy placówki jest muzeum w
Łańcucie.

– Jest to pierwsza cegła, pierwsze wbicie łopaty, aby to muzeum za chwilę,
gdy tylko zostanie zniwelowany grunt, żeby jego budowa została rozpoczęta –
podkreśliła Maria Gonciarz, przewodnicząca Rady Gminy Markowa, która odczytała
akt erekcyjny muzeum. – Niech to będzie pomnik dla wszystkich tych, którzy
twierdzą, że Polska jest krajem antysemickim. Jest to nieprawdą i niech to
będzie tego zaprzeczeniem – zaznaczyła.

Poseł Kazimierz Gołojuch (PiS) wyraził nadzieję, że to muzeum pozwoli
zatrzymać zakłamywanie historii Polski, m.in. powielanie tez o "polskich obozach
koncentracyjnych" czy polskiej odpowiedzialności za holokaust. – Nie pozwólmy
się ciągle oskarżać o antysemityzm – wskazywał parlamentarzysta.

Wiadomo już, jakie będą pierwsze eksponaty, które znajdą się w projektowanym
muzeum. Jednym z głównych będą oryginalne drzwi, które były świadkiem zbrodni na
Polakach ukrywających Żydów.

– W miejscu, w którym zamordowano rodzinę Baranków, która razem z Ulmami i
Kowalskimi jest wspominana na tych uroczystościach, zachowały się drzwi z
otworami po pociskach wystrzelonych w stronę Polaków, którzy ukrywali Żydów –
opowiada dr Mateusz Szpytma, historyk IPN. – Znajdowały się one na terenie tej
posesji, a dzięki naszym staraniom udało się te drzwi pozyskać i będą one jednym
z najważniejszych eksponatów w Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej –
podkreśla historyk. Dodaje, że będzie to niezwykle istotny eksponat, ponieważ są
to drzwi oryginalne. – A takich nie będzie zbyt wiele, ponieważ niewiele się ich
przechowało. Inny cenny nabytek to zdjęcie ukrywanych kobiet ze śladami krwi. –
To będą dwa najważniejsze eksponaty – podkreśla Szpytma.

Historyk zwraca uwagę, że IPN odgrywa istotną rolę w powstaniu muzeum. –
Oddział IPN w Rzeszowie przeprowadził ważne badania na temat Polaków ratujących
Żydów na terenie Podkarpacia, dzięki którym wiemy, jaka była to skala zjawiska,
znamy nazwiska osób, które ratowały Żydów, znamy także nazwiska osób, które
zginęły, a było ich blisko 200 – mówi Szpytma. "Nie pozwolimy, żeby zaginęła
pamięć o bohaterskich Polakach ratujących Żydów" – podkreślił szef IPN dr Łukasz
Kamiński w liście odczytanym podczas uroczystości ku czci rodzin Ulmów, Baranków
i Kowalskich. Zapewnił, że Instytut będzie nieustannie prowadził prace dotyczące
ratowania Żydów przez Polaków.
– Nasz Naród nigdy nie zapomina o bohaterach ratujących życie, żebyśmy mogli żyć
– zapewnił Eli Bartłomiej Zolkos reprezentujący Żydowską Gminę Wyznaniową. – O
takich wydarzeniach nie należy mówić, o nich trzeba głośno krzyczeć na całym
świecie – podkreślił.

Z okazji 68. rocznicy zamordowania rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich
Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów odprawiona została Msza św. w intencji
beatyfikacji rodziny Ulmów. Celebrował ją przewodniczący Episkopatu Polski,
metropolita przemyski ks. abp Józef Michalik. Podczas uroczystości
zaprezentowano również monety "Polacy ratujący Żydów – rodzina Ulmów, Baranków,
Kowalskich" wyemitowane przez NBP. Otrzymali je przedstawiciele rodzin, którzy
ratowali Żydów. Wśród nich był m.in. Jerzy Ulma, bratanek Józefa Ulmy, który
został zabity przez Niemców wraz z całą rodziną za ukrywanie żydowskich rodzin.

Zenon Baranowski Markowa

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl