Stolica likwiduje setki miejsc w żłobkach

Warszawa likwiduje kilkaset miejsc dla niemowląt w żłobkach. Według urzędników miejsca są już niepotrzebne, bo rodzice coraz częściej korzystają z rocznego urlopu rodzicielskiego. O sprawie napisała dziś jedna z gazet.

Do tej pory stolica miała przygotowane 823 miejsca dla niemowląt od piątego miesiąca do roku życia. Od września będzie ich tylko 230 w 12 żłobkach.

Ministerstwo Pracy jest zaskoczone tym faktem. Nie ma informacji, by władze innych miast postępowały podobnie.

Radni miasta stołecznego Warszawy również nie ukrywają zdziwienia decyzją władz. Maciej Wąsik, warszawski radny zastanawia się, jak decyzja ratusza  wpisuje się w rzekomą politykę prorodzinną, którą chce prowadzić miasto.

– Nie ma takich informacji, żeby miejsc dla niemowlaków w żłobkach było za dużo. Generalnie w Warszawie w żłobkach dla dzieci jest ich kilkakrotnie za mało – Warszawa cierpi na deficyt. Wiem, że są roczne urlopy macierzyńskie, natomiast one nie rozwiązują wszystkich problemów i myślę, że Hanna Gronkiewicz-Waltz za szybko podejmuje tego typu decyzje. Jedyny argument, który za tym przemawia, to oczywiście oszczędność na tego typu działalności opiekuńczej i prorodzinnej –  ocenia Maciej Wąsik.

Radny zapowiedział w tej sprawie złożenie interpelacji do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.

RIRM