Ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Niemiec w Warszawie

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, a także nowy minister spraw zagranicznych Niemiec Frank – Walter Steinmeier złożą dziś oficjalna wizytę w Polsce.

Szef MSZ Rosji spotka się z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Ministrowie poruszą zapewne kwestie dot. Ukrainy oraz planów rozmieszczenia w obwodzie kaliningradzkim nowych rakiet Iskander przystosowanych do przenoszenia głowic atomowych.

Sikorski i Ławrow wezmą udział w obradach Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej. Planowane jest podpisanie deklaracji pod nazwą „Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich”. Ponadto zostanie wydane oświadczenie o stanie przygotowań do roku Polski w Rosji i Rosji w Polsce w 2015 r. Prasa w Polsce informuje dziś, że rozmowy dwustronne będą dotyczyły także kwestii barier, które napotyka rosyjski biznes w Polsce.

Karol Karski, były wiceminister spraw zagranicznych podkreśla, że Rosja chciałaby przejąć pewne sektory naszej gospodarki. Podejmuje próby od dawna.

– Pamiętamy rosyjskie roszczenia co do tego, aby biznes rosyjski w Polsce był traktowany w sposób preferencyjny, ale jednocześnie musimy sobie zdawać sprawę, że biznes rosyjski nie jest typowym biznesem, który wchodzi do poszczególnych państw. Jest on silnie uzależniony od państwa rosyjskiego; jest podatny na wpływy polityczne. To w określonych sytuacjach nie jest tylko biznes, który dąży do zysku, jak każdy normalny biznes na całym świecie, tylko taki, który prowadzi do uzależniania państw, uzależniania gospodarek – tłumaczy Karol Karski.

Poseł Witold Waszczykowski, były wiceminister spraw zagranicznych stwierdził, że premier Donald Tusk i szef polskiego MSZ żyją od lat jakąś iluzją pojednania z Rosją. Należy zauważyć, że Federacja Rosyjska staje się coraz bardziej niedemokratyczna i nieprzyjazna Polsce. Jak mówi poseł, świadczą o tym takie kwestie, jak sprawa Katynia, katastrofa smoleńska i problemy gospodarcze np.: próba przejęcia „Azotów”.

– Ostatnio mamy do czynienia z dodatkowym uzbrojeniem rosyjskim – to są poważne rakiety, które są rozlokowywane w pobliżu Polski, również samoloty na Białorusi. I w tym przypadku, jakby nigdy nic, strona Polska dalej idzie w kierunku jakichś wieloletnich porozumień z Rosją, nie próbując wyjaśnić dotychczasowego zachowania rosyjskiego. To zupełnie niezrozumiała, niepojęta sytuacja. To jakby Sikorski i Tusk żyli w zupełnie innych realiach i nie dostrzegali tej Rosji jaka jest, a mieli obraz jakiejś zupełnie innej Rosji. Mam nadzieję, że w czasie tego spotkania dzisiaj dojdzie do jakiejś poważnej rozmowy – komentuje poseł Witold Waszczykowski.

Z kolei eksperci, odnosząc się do wizyty niemieckiego szefa dyplomacji, nie spodziewają się podjęcia jakichś przełomowych decyzji. Frank–Walter Steinmeier podczas uroczystości objęcia stanowiska ministra spraw zagranicznych zapowiedział, że będzie chciał w Warszawie wspólnie zastanowić się, co można zrobić, by przezwyciężyć „polityczną blokadę w Kijowie”.

– To jest jedna z pierwszych wizyt ministra spraw zagranicznych Niemiec w nowym rządzie kanclerz Angeli Merkel. Można powiedzieć, że jest to taka wizyta poniekąd ceremonialna. Nie należy tutaj upatrywać możliwości podejmowania jakichś szczególnych ustaleń – ocenia Karol Karski, były wiceminister spraw zagranicznych.

 

 

RIRM