Michalak ponownie Rzecznikiem Praw Dziecka

Sejm powołał Marka Michalaka na kolejną kadencję Rzecznika Praw Dziecka. Poprzednia pięcioletnia kadencja rzecznika kończy się z dniem 25 lipca.

Za kandydaturą Michalaka zagłosowało 254 posłów z klubów PO, Ruchu Palikota, PSL i SLD. 137 było przeciw, w tym PiS i SP. 20 posłów wstrzymało się od głosu.

Michalak był jedynym kandydatem; zgłosił go – podobnie jak pięć lat temu – klub PO. Pozostałe kluby sejmowe nie zgłosiły własnych kandydatów.

Działalność Rzecznika Praw Dziecka krytykowali posłowie PiS i SP. Zarzucają Markowi Michalakowi m.in. że nie podejmował tematu zabijania dzieci nienarodzonych.

Prawnik i poseł Krystyna Pawłowicz wskazywała na przepisy prawne, które zobowiązują rzecznika do zajmowania się obroną praw dzieci poczętych.

– Art. 2 Ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka mówi, że dzieckiem jest każda istota ludzka od chwili poczęcia do pełnoletności. Podobnie Kodeks cywilny przewiduje prawo do dziedziczenia przez dziecko poczęte, o ile urodzi się żywe. Rzecznik na moją interpelację: dlaczego w Sejmie nigdy nie zabrał głosu w sprawie dotyczącej dzieci poczętych? Odpowiedział: „nie zajmuje się polityką”. Chcę powiedzieć, że ani Ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka, ani Konstytucja nie przewidują odmowy stosowania ustawy ze względu na to, że rzecznik osobiście nie zajmuje się polityką. Chcę powiedzieć, że Pan się sam zdyskwalifikuje. Nie ma Pan prawa moralnego, ponieważ Pan nie rozumie na czym polega wykonywanie funkcji Rzecznika Praw Dziecka – powiedziała poseł Krystyna Pawłowicz.

Poseł Józefa Hrynkiewicz pytała: jakie działania podjął Rzecznik Praw Dziecka, aby przeciwdziałać praktykom władz publicznych, polegających na odbieraniu ubogim rodzinom dzieci i umieszczaniu ich w instytucjach opieki i rodzinach zastępczych?

– Ten proceder dotyka corocznie kilkuset rodzin. Uprawiany jest przy użyciu całego aparatu państwowego: sądów, policji, służb społecznych. Tymczasem art.71 Konstytucji stanowi, iż państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia dobro rodziny. Dobro rodziny będącej w trudnej sytuacji materialnej. Szczególnie rodziny wielodzietne mają prawo do pomocy ze strony władz publicznych. Nakazana konstytucją pomoc rodzinom w praktyce zamieniła się na przemoc stosowaną wobec rodziny. Rodziny ubogie zamiast pomocy doznają brutalnej przemocy ze strony władz publicznych. Ukrywają swoją trudną sytuację, żeby nie narażać się na ingerencję, na naruszenie autonomii rodziny, naruszanie praw dziecka i odbieranie dziecka z rodziny. Przykłady mogę mnożyć – zaznaczyła poseł Józefa Hrynkiewicz.

Poseł Tadeusz Woźniak z SP, wskazał w czerwcu w Sejmie na brak inicjatyw i bierność rzecznika przy obniżaniu przez rząd wieku szkolnego.

– Co Pan zrobił, aby przeciwstawić się obniżeniu wieku szkolnego? Premier Donald Tusk odpowiadając na moje pytanie stwierdził, że celem tych zmian jest jedynie to, aby młodzi ludzie trafili na rynek pracy o rok wcześniej. A co Pan zrobił, aby dzieci w Polsce nie stawały się tanią siłą roboczą? Czy Pan wie, że ci, którzy urodzili się w drugiej połowie roku, a nie dostaną się po szkole średniej na studia pójdą do pracy jako małoletni. A Pan śpi, Panie Rzeczniku. Wolelibyśmy, by Pana praca była misją i pasją w działalności na rzecz wszystkich dzieci, a nie przejawem tzw. poprawności politycznej, mającej jedynie zapewnić Panu trwanie. Trwanie i kopiowanie. A gdzie efekty? Gdzie inicjatywy? Gdzie kreatywność? – pytał poseł Woźniak.

Powołaniu Michalaka na kolejną kadencję sprzeciwia się wiele stowarzyszeń i fundacji społecznych m.in. Fundacja Centrum Praw Ojca i Dziecka, Stowarzyszenie na rzecz Poszanowania Prawa Dziecka i Rodziny, Fundacja Mam Prawo Mieć Ojca.

 

RIRM