Międzynarodowa konferencja na temat Bliskiego Wschodu
W połowie lutego w Polsce odbędzie się międzynarodowa konferencja na temat Bliskiego Wschodu. Informację tę przekazał sekretarz stanu USA. Na konferencji pojawią się delegacje krajów z całego świata. Tymczasem koalicja pod wodzą Stanów Zjednoczonych rozpoczęła wycofywanie oddziałów z Syrii.
W wywiadzie udzielonym podczas pobytu w Egipcie Mike Pompeo poinformował, że w dniach 13-14 lutego odbędzie się konferencja w Polsce. Potwierdził to następnie na konferencji pasowej.
– Mamy nadzieję, że uda nam się „złapać” złych aktorów tego regionu, czyli Rosję i Iran, aby usiedli do stołu wraz z syryjskim reżimem i wszystkimi zainteresowanymi stronami, aby porozmawiali o tym, jaka może być powojenna struktura polityczna Syrii. Chcemy się upewnić, że wszystkie opcje politycznego dyskursu są otwarte – mówił Mike Pompeo.
Zapowiedź sekretarza stanu USA z zadowoleniem przyjął premier RP Mateusz Morawiecki.
Polska traktuje kwestię pokoju na Bliskim Wschodzie jako jedno z najistotniejszych wyzwań polityki zagranicznej i obronnej. Powstrzymanie walk w tym newralgicznym regionie jest kwestią fundamentalną, jeśli chodzi o zapewnienie stabilizacji i bezpieczeństwa całego świata. https://t.co/jeZdRknPYg
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) January 11, 2019
O konferencji negatywnie wypowiada się Iran, nazywając ją rozpaczliwym antyirańskim cyrkiem.
„Przypomnienie dla gospodarza/ uczestników antyirańskiej konferencji: ci, którzy brali udział w ostatnim antyirańskim show USA są albo martwi, albo zhańbieni, albo zmarginalizowani. Iran jest silniejszy niż kiedykolwiek” – napisał na Twitterze Mohammad Dżawad Zarif. Szef irańskiego MSZ dodał, że „podczas gdy Iran ratował Polaków w czasie II wojny światowej, obecnie (Polska) jest gospodarzem rozpaczliwego antyirańskiego cyrku„
Reminder to host/participants of anti-Iran conference: those who attended last US anti-Iran show are either dead, disgraced, or marginalized. And Iran is stronger than ever.
Polish Govt can't wash the shame: while Iran saved Poles in WWII, it now hosts desperate anti-Iran circus. pic.twitter.com/iOOvhgtUsL— Javad Zarif (@JZarif) January 11, 2019
Obecnie sekretarz stanu USA Mike Pompeo kontynuuje podróż po Bliskim Wschodzie. Jej cel to zapoznanie z planem wycofania wojsk z Syrii oraz zwiększenie presji właśnie na Iran.
– Opuszczenie przez wojska amerykańskie Syrii w dużym stopniu będzie dawało pewną przestrzeń do zagospodarowania tego terenu prze Rosjan. Oczywiście Donald Trump zawsze bilansuje zyski i stary zaangażowania militarnego USA, a wiadomym jest, że zaangażowanie w Syrii to koszt i to koszt nie tylko w sensie finansowym, ale jak i politycznym – podkreślał prof. Mieczysław Ryba.
W tej sytuacji Rosja i Turcja sondują swoje interesy w Syrii. Sprawa wycofania amerykanów z Syrii doprowadziła też do ostrego sporu między Stanami Zjednoczonymi a Turcją. Waszyngton zażądał od Ankary gwarancji bezpieczeństwa dla walczących w Syrii Kurdów. Turcja, która uważa Kurdów za wrogów, odmówiła, a turecki prezydent odwołał spotkanie z amerykańskim doradcą do spraw bezpieczeństwa.
TV Trwam News/RIRM