Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych

W Krakowie po raz piąty odprawione zostały Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych. Wierni przybyli z całej Polski modlili się w intencji zmarłych bohaterów, którzy oddali swoje życie za wolność Ojczyzny. Uroczystej Mszy świętej sprawowanej w Bazylice Mariackiej przewodniczył metropolita krakowski ks. abp Marek Jędraszewski.

Wypominki to szczególne nabożeństwo, w którym wierni modlą się za dusze zmarłych.

– Tradycja Kościoła przywołuje ich jako tych, za których trzeba się modlić, czyli tych, którym jeszcze czegoś brakuje, aby osiągnąć pełnię zbawienia, czyli chwałę zbawionych w niebie – podkreślił ks. Marcin Kostka.

W Krakowie wypominki te przybrały szczególny charakter. Modlono się za dusze Żołnierzy Niezłomnych. Nabożeństwo odprawione zostało już po raz piąty. Poprzedził je Przemarsz Wyklętych wokół Rynku Głównego.

Z roku na rok lista bohaterów, których wierni otaczają modlitwą, jest coraz dłuższa. W sobotę znalazło się na niej 170 nazwisk, które oficjalnie odczytano w Bazylice Mariackiej.

– Tak się składa, że są już te osoby koronne, które trafiły na stałe na tę listę. To są żołnierze, którzy ginęli w tragicznych okolicznościach, albo do tej pory ich ciał nie znaleziono, nie mieli swoich rodzin, nie ma, kto się za nich modlić akcentował Dariusz Walusiak, reżyser filmów o Żołnierzach Wyklętych i pomysłodawca akcji „Wyklęci-Niezłomni”.

Jak podkreślał dr Jarosław Szarek, prezes IPN, ci często młodzi ludzie oddali swoje życie za naszą Ojczyznę.

– Byli ludźmi młodymi, też chcieli żyć, uczyć się, kochać, zakładać rodziny, nie było im to dane. Dzisiaj, w czasie obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości, na nas wszystkich spada obowiązek wypełnienia ich testamentu, który nam pozostawili – wskazywał prezes IPN.

Również dlatego tak wielu Polaków włącza się w coroczną akcję modlitewną za ich dusze.

– Zainteresowanie w kraju jest bardzo duże. Ludzie przyjeżdżają z różnych stron: z Mielca, z Warszawy, z Głogowa, z Łodzi – podkreślał Dariusz Walusiak.

Wśród nich są także i ci żyjący bohaterowie, którzy modlą się za swoich przyjaciół, z którymi walczyli o wolną Polskę. Jednym z nich jest kpt Jerzy Widejko, który jako 11-letni chłopiec służył w 3 Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej.

– Pełniłem tam trzy funkcje: byłem wyznaczany do zwiadu, łączności, ale moim głównym obowiązkiem była pomoc rusznikarzowi przy naprawie broni. Broń mieliśmy różną: niemiecką, sowiecką, polską i czeską – mówił kpt. Jerzy Widejko „Jureczek”.

Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych zakończyły się galą i pokazem filmu dokumentalnego „Więzy krwi”.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl