Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz nie będzie prowadził posiedzeń
Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz „póki co” nie będzie prowadził posiedzeń Senatu – poinformował marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Postanowienie marszałka Karczewskiego ma związek z decyzją Borusewicza, który na posiedzeniu Senatu na początku października zdecydował o przerwie w obradach do 20 października. Decyzja ta, jak podkreślał wtedy Karczewski, nie była z nim konsultowana.
Na briefingu prasowym marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział dziś, że ta decyzja Borusewicza sprawiła, że stracił do niego zaufanie.
– Bezpośrednio po wydaniu tej decyzji przez marszałka Borusewicza podjąłem decyzję o tym, że pan marszałek nie będzie prowadził obrad, ponieważ stanowi to pewnego rodzaju zagrożenie dla funkcjonowaniu Senatu. W związku z tym pan marszałek Borusewicz póki co nie będzie prowadził obrad Senatu – wyjaśnił Stanisław Karczewski.
W czwartek 6 października, po tym, gdy prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński przedstawił informację o działaniach Trybunału w 2015 r., senator PiS Jan Maria Jackowski zgłosił wniosek o przerwę w obradach do 19 października – na ten dzień zaplanowano również rozpoczęcie kolejnego posiedzenia Izby.
Prowadzący wówczas obrady wicemarszałek Borusewicz ogłosił przerwę w obradach do 20 października. Jeszcze tego samego dnia marszałek Karczewski oświadczył, że ta decyzja nie była konsultowana i że Borusewicz stracił jego zaufanie.
RIRM