fot. Marek Sosnowski,

Warszawa: mieszkańcy gminy Słupsk protestowali przeciwko dołączeniu do Słupska

Mieszkańcy gminy Słupsk protestowali w Warszawie przeciwko dołączeniu ich sołectw do miasta. Jak podkreślają, Słupsk boryka się z problemami finansowymi i przez wchłonięcie sąsiadujących terenów chce załatać dziurę budżetową.

Władze Słupska chcą dołączyć do miasta siedem sołectw. Chodzi o Bierkowo, Krępę Słupską, Płaszewko, Strzelino, Włynkówko, Siemianice i Swochowo-Niewierowo. Mieszkańcy są temu przeciwni. W środę protestowali w Warszawie.

Zgodnie z wnioskiem złożonym do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, do miasta Słupska miałoby zostać włączonych ponad 7 tysięcy nowych mieszkańców.

– Należy pamiętać, że decydując o granicach, decydujemy o ludziach. Są wartości niezmienne, takie jak tożsamość, tradycje, obyczaje, a nade wszystko duma i zaszczyt, że jest się w tej, a nie w innej społeczności – mówiła Sylwia Sexton, mieszkanka gminy Słupsk.

Wśród mieszkańców zagrożonych sołectw przeprowadzono sondaż. Prawie 99 procent z nich jest przeciwnych dołączeniu do Słupska. Co ważne, frekwencja w głosowaniu wyniosła ponad 80 procent.

– Mamy własną tożsamość, która tworzyła się przez dziesiątki lat. Mamy choćby seniorów, którzy od samego początku zamieszkują tereny gminy. Oni też przyjechali pokazać, że nie chcemy dołączenia do Słupska. Po prostu żyje się nam dobrze – zaznaczył Paweł Nosal, mieszkaniec Krępy Słupskiej.  

Mieszkańcy wskazywali ponadto, że Słupsk z powodu złego zarządzania boryka się z problemami finansowymi.

– Nie dopuśćmy do tego, aby ludzie, którzy nie potrafią zarządzać własnym gospodarstwem, wchodzili na nasze podwórko. (…) Miasto ma jeden wielki problem, tak zwaną dziurę, którą chce wypełnić naszymi pieniędzmi. My się na to nie zgadzamy – podkreślił Jakub Stec, sołtys sołectwa Swochowo-Niewierowo.

Manifestacja przeszła przed budynkiem Sejmu i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – tam oraz w Kandelarii Prezydenta mieszkańcy gminy Słupsk złożyli petycje.

– Jestem tutaj obecna, żeby prosić rząd, żeby nam pomógł i nie podpisywał dokumentów o zabraniu nam siedmiu sołectw i przekazaniu ich do miasta – powiedziała Wanda Bownik z Rady Seniorów Gminy Słupsk.

Nikt nie spotkał się z protestującymi, nawet przecznik rządu, minister Piotr Muller, który jest jednocześnie posłem z okręgu słupskiego. Władze Słupska już trzeci raz próbują dołączyć do siebie ościenne sołectwa. Po raz pierwszy miasto próbowało to zrobić w 2008 roku.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl