fot. PAP Piotr Nowak

[TYLKO U NAS] P. Wdówik: Nowe świadczenie przygotowane przez MRiPS rekompensuje koszty niepełnosprawności. Dla osób najciężej niepełnosprawnych będzie to dwukrotność renty socjalnej

Wychodzimy naprzeciw potrzebom ludzi. Nowe świadczenie przyznamy nie opiekunowi, tylko osobie niepełnosprawnej. Ono będzie wyższe od świadczenia opiekuna. Dla osób najciężej niepełnosprawnych będzie to dwukrotność renty socjalnej, czyli 3176 zł. Przy tym świadczeniu opiekun może pracować bez ograniczeń, a osoba niepełnosprawna nie ma żadnych limitów związanych z pracą czy dorabianiem. Nie ma też limitów związanych z dochodem na członka rodziny. To świadczenie rekompensuje koszty niepełnosprawności – powiedział Paweł Wdówik, wiceminister rodziny i polityki społecznej, w sobotniej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.  

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zapowiedziało nowe świadczenie wspierające dla osób z niepełnosprawnością. Najwyższy poziom świadczenia wspierającego ma być równy dwukrotności renty socjalnej i zostanie uruchomiony od 2024 roku. W kolejnych latach będą aktywowane kolejne poziomy świadczenia.

– Wychodzimy naprzeciw potrzebom ludzi. (…) Początkowo chcieliśmy pozwolić dorabiać opiekunom do świadczenia pielęgnacyjnego. Wiązało się to jednak z bardzo dużym ryzykiem finansowym dla budżetu państwa, ponieważ jeśli wolno pracować i pobierać świadczenie – a osób uprawnionych do tego jest milion – to znaczy, że każdy byłby w stanie znaleźć opiekuna, który pracuje i wystąpić po świadczenie. Kosztowałoby to 23 mld zł. To kwota nie do udźwignięcia dla budżetu. Dlatego pomyśleliśmy o innym rozwiązaniu. Nowe świadczenie przyznamy nie opiekunowi, tylko osobie niepełnosprawnej. Ono będzie wyższe od świadczenia opiekuna. Dla osób najciężej niepełnosprawnych będzie to dwukrotność renty socjalnej, czyli 3176 zł – wyjaśnił wiceminister Paweł Wdówik.

Poziomy wsparcia to dodatkowa skala, która zostanie wprowadzona. Aby z niej skorzystać, będzie trzeba zgłosić się do nowych orzeczników. Zostaną oni przygotowani do końca 2023 roku i będą ustalać potrzebę wsparcia – kontynuował pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych.

– Żeby skorzystać ze wsparcia, będzie trzeba wystąpić o ustalenie poziomu potrzeby wsparcia, a następnie złożyć wniosek o świadczenie wspierające. Świadczenie nie zabiera żadnych pieniędzy czy innych świadczeń. Nie można go jednak połączyć ze świadczeniem dla opiekunów. Chodzi o to, że wtedy opiekunowie przestają brać swoje świadczenie, jeśli to robili do tej pory. Świadczenia bierze więc osoba niepełnosprawna – wskazał.

Paweł Wdówik powiedział, że dla opiekunów proponowany jest pakiet osłonowy, który polega na tym, że „jeżeli opiekun nie zamierza pracować, bo pomaga niepełnosprawnemu członkowi rodziny, to opłacamy za niego wszystkie składki”.

– Oferujemy także specjalne świadczenie osłonowe, które będzie wynosiło 1304 zł. Ono będzie wypłacane przez rok. Jeśli opiekun jest w wieku przedemerytalnym, to może przejść na świadczenie przedemerytalne. Musi to być maksymalnie 5 lat przed wiekiem emerytalnym – poinformował gość Radia Maryja.

 Wiceminister resortu rodziny i polityki społecznej zapewnił, że „jest to stuprocentowe rozwiązanie problemu dorabiania przez opiekunów”.

– Przy tym świadczeniu opiekun może pracować bez ograniczeń, a osoba niepełnosprawna nie ma żadnych limitów związanych z pracą czy dorabianiem. Nie ma też limitów związanych z dochodem na członka rodziny. To świadczenie rekompensuje koszty niepełnosprawności – zaznaczył Paweł Wdówik.

– Nie ma tu żadnych ograniczeń. To bardzo nowoczesne świadczenie. Ono odpowiada standardom konwencji o prawach osób niepełnosprawnych – dodał.

Cała rozmowa z wiceministrem Pawłem Wdówikiem dostępna jest [w tym miejscu].

 

radiomaryja.pl

drukuj