fot. PAP/EPA

[TYLKO U NAS] O. J. Kraj OFM o podróży apostolskiej Ojca Świętego na Cypr: Papież zmienił nasze spojrzenie na rzeczywistość tutejszego Kościoła w kilku dziedzinach, m.in. w kwestii duszpasterstwa oraz dialogu z Kościołem lokalnym

Przede wszystkim w postawie Papieża było widać współczucie, bliskość oraz troskę o drugiego człowieka. Jesteśmy pełni podziwu, że pomimo swojego wieku ma tak ogromne chęci spotkania się ze wszystkimi. Podziwiamy również jego otwarcie na każdego człowieka – mówił o. Jerzy Kraj OFM, wikariusz łacińskiego patriarchy Jerozolimy dla Cypru oraz koordynator podróży apostolskiej Ojca Świętego na Cypr, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

6 grudnia br. Ojciec Święty Franciszek zakończył swoją 35. zagraniczną podróż apostolską. Papież pielgrzymował tym razem na Cypr i do Grecji, a swoją wyprawę nazwał „pielgrzymką do źródeł wiary, ludzkości, kultury i Europy”.

– Papież przybył na Cypr jako honorowy i niespodziewany gość. Nie spodziewaliśmy się, że po 11 latach Głowa Kościoła katolickiego powróci na naszą niewielką wyspę (…). Przygotowując się do tej wizyty, zwróciliśmy uwagę na postać św. Barnaby (…). Papież zmienił nasze spojrzenie na rzeczywistość tutejszego Kościoła w kilku dziedzinach, m.in. w kwestii duszpasterstwa oraz dialogu z Kościołem lokalnym – wyjaśnił koordynator podróży apostolskiej Ojca Świętego na Cypr.

Głównym celem podróży Papieża Franciszka na Cypr były: rozwój dialogu ekumenicznego z prawosławiem, spotkanie ze wspólnotami katolickimi oraz orędzie pokoju dla Bliskiego Wschodu. Istotną kwestią była również sprawa migrantów.

– Przede wszystkim w postawie Papieża było widać współczucie, bliskość oraz troskę o drugiego człowieka. Jesteśmy pełni podziwu, że pomimo swojego wieku ma tak ogromne chęci spotkania się ze wszystkimi. Podziwiamy również jego otwarcie na każdego człowieka – wskazał o. Jerzy Kraj OFM.

Podczas swojej podróży apostolskiej Papież Franciszek okazywał liczne gesty świadczące o jego chęci kontaktu ze wszystkimi, którzy przybyli na spotkanie.

– Pomimo ogromnego zmęczenia Ojciec Święty nie stracił energii i chęci spotkania z jak największą liczbą osób. Przed wejściem do kościoła była polsko-cypryjska rodzina – Polak katolik i prawosławna Cypryjka z dwójką dzieci. Kiedy Papież zobaczył te dzieci, wyciągnął rękę i pobłogosławił ich – powiedział wikariusz łacińskiego patriarchy Jerozolimy dla Cypru.

Z politycznego punktu widzenia podróż Ojca Świętego nie należała do łatwych w związku z podziałem Cypru na dwie części.

– Pielgrzymka dopiero się skończyła, dlatego są w nas jeszcze duże emocje. Mam nadzieję, że za jakiś czas w naszych wspólnotach będziemy zbierać owoce tej wizyty (…). Polityczny podział wyspy spowodował dla wielu brak możliwości spotkania się z Papieżem. Ten podział, który trwa od 1984 roku, stworzył liczne bariery. Ojciec Święty wzywał do tego, by budować pomosty – ocenił gość audycji.

Cała rozmowa z o. Jerzym Krajem OFM dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj