[TYLKO U NAS] Michał Woś: Polska będzie silna tylko wtedy, kiedy silna będzie rodzina
To rodzinę postawiliśmy w centrum. W końcu w samym centrum polskiego prawodawstwa, w samym środku myślenia musi być rodzina, bo Polska będzie tylko wtedy silna, kiedy silna będzie rodzina. To jest jasne i oczywiste dla każdego zdroworozsądkowego człowieka – mówił Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości, obecny pełnomocnik ministra sprawiedliwości, w sobotnich „Rozmowach Niedokończonych” na antenie TV Trwam.
Minister Michał Woś zauważył, że upadek rodziny prowadzi ostatecznie do upadku społeczeństwa.
– Wystarczy tylko spojrzeć na to, jak wyglądają społeczeństwa Zachodu, gdzie widzimy, co się dzieję, jak rodzina się rozpada i różne ideologie jak genderyzm wchodzą przez uczelnie, media i różne instytucje publiczne. Słaba i chora rodzina prowadzi wprost do destrukcji społeczeństwa, słabego państwa i rozpadu życia społecznego. Kto jak kto, ale my Polacy powinniśmy o tym wiedzieć, bo wielki Polak św. Jan Paweł II także stawiał rodzinę w centrum – zauważył obecny pełnomocnik ministra sprawiedliwości.
Podjęliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości szereg działań, które miały postawić rodzinę w centrum naszego prawodawstwa – powiedział były wiceminister sprawiedliwości.
– Zaczęliśmy od takich spraw organizacyjnych, czyli powołaliśmy specjalną komórkę w ministerstwie „Departament Spraw Rodzinnych i Nieletnich”, dedykowany wyłącznie sprawom rodzinnym i temu sądownictwu rodzinnemu. Gdy ta komórka powstała, to sami mieliśmy kilka pomysłów i wiedzieliśmy, że jest szereg niesprawnych instytucji to znaczy, że te sądownictwo rodzinne w Polsce nie działa i za rządów PO można było się o tym przekonać, bo m.in. zabierano dzieci wyłącznie z powodu biedy – przypomniał Michał Woś.
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje wprowadzić możliwość mediacji dla małżeństw zmierzających się rozwodzić.
– Jednym z powodów wprowadzenia tych mediacji są po prostu statystki, które mamy w ministerstwie i te które przychodzą do nas z sądów. Okazuje się, że w sytuacjach, w których para podejmuje się mediacji, a małżonkowie są już na drodze konfliktu i rozpadu tego małżeństwa, gdy podejmują się swego rodzaju terapii i mediacji, ktoś sensowny podejmuje się współpracy z tymi małżonkami, to wówczas okazuje się, że bardzo często można dojść do porozumienia, a ten konflikt jest na takim etapie, iż małżeństwo da się jeszcze uratować – mówił gość „Rozmów niedokończonych”.
Mariusz Gosek, sekretarz generalny Solidarnej Polski, zwrócił uwagę, że nawet w obliczu kryzysu małżeńskiego, nie możemy zapominać o dobru dzieci.
– Występuje dzisiaj bardzo dużo rozwodów, natomiast w całej tej sytuacji, czyli częstych konfliktów między rodzicami, nie możemy zapominać o tym, że najważniejszą cząstką tej rodziny jest dobro dzieci. Państwo powinno podejmować wszelkie, możliwe i przewidziane przepisami prawa, działania takie, które w niemal stu procentowy sposób zapewnią bezpieczeństwo dla tego dziecka. Jest jeszcze taka prawidłowość, którą obserwujemy w biurze ministra Zbigniewa Ziobry, że niestety rodzice, którzy są dorosłymi ludźmi często nawet nie potrafią w sposób zgodny się rozstać – mówił Mariusz Gosek.
Żyjemy w czasach gdzie bezpardonowo atakowany jest Kościół Katolicki i występuje kryzys wartości – wskazał sekretarz generalny Solidarnej Polski.
– On ma tak dynamiczną formę, że chyba nie spodziewaliśmy się, że ta forma będzie tak szybko postępowała. Rolą ministra Zbigniewa Ziobro, który miał świetne rozpoznanie w zakresie tego, co się dzieje, było wdrożenie przepisów, które w pewien sposób będą chroniły te podstawowe komórki, jakimi są rodziny – dodał gość TV Trwam.
Całość programu „Rozmowy niedokończone” z udziałem ministra Michała Wosia oraz Mariusza Goska można obejrzeć [tutaj].
RIRM