fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] Ks. prof. J. Machniak: Jan Paweł II pokazał, że można zmieniać rzeczywistość

Jan Paweł II pokazał, że można zmieniać rzeczywistość. Ponad milion ludzi na Błoniach pokazało, że ta duchowa siła jest w narodzie. Papież obudził tego olbrzyma i poderwał go. Potem był między innymi Sierpień ’80 i kolejne wydarzenia. Wtedy obudził się naród, który wierzy w Jezusa Chrystusa. Nie dało się go już uśpić żadną ideologią – powiedział w sobotnich „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja ks. prof. Jan Machniak.

Mija 40 lat od pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski. To właśnie wtedy Papież, klękając i całując ziemię, wypowiedział słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi.”

Dzisiaj jego rola i znaczenie zaczyna być jednak umniejszane.

– Rzeczywiście, to dziwne zjawiska. Byłem naocznym świadkiem tamtych wydarzeń. To, co się wtedy działo w Krakowie (bo Warszawę pamiętam z telewizji), było rzeczą niezwykłą. Kiedy pokazał się Jan Paweł II, obudził naród, obudził całą Polskę. To wszystko, co działo się wtedy w poszczególnych miastach, było niesamowite. Na ulicach pojawiło się wiele milicji, ale mieli nakaz, żeby nie ingerować, a pilnować porządku – wspominał ks. prof. Jan Machniak.

– Czuło się zstępowanie tego Ducha Świętego. Papież odłożył tekst i improwizował. Czuło się, że jest blisko ludzi. Nie da się go wymazać, zapomnieć – dodał.

Papież Jan Paweł II odcisnął na narodzie polskim nieścieralne piętno.

– To była rzecz, która uświadomiła Polakom, że w narodzie jest siła i że jest ona wokół Chrystusa. Jan Paweł II pokazał, że można zmieniać rzeczywistość. Ponad milion ludzi na Błoniach pokazało, że ta duchowa siła jest w narodzie. Papież obudził tego olbrzyma i poderwał go. Potem był między innymi Sierpień ’80 i kolejne wydarzenia. Wtedy obudził się naród, który wierzy w Jezusa Chrystusa. Nie dało się go już uśpić żadną ideologią – podkreślił gość „Aktualności dnia”.

Ta siła przydałaby się tez dzisiaj, kiedy pojawia się lęk – zaznaczył kapłan.

– Dzisiaj pojawia się lęk. Młodzi księża boją się wyjść na ulicę, bo wyzwiska lecą ze wszystkich stron. Cenię sobie każdy życzliwy gest moich parafian czy innych ludzi – zapewnił ks. prof. Jan Machniak.

 

RIRM

drukuj