[TYLKO U NAS] J. Brudziński: IKEA nie może traktować Polski jak swojego folwarku

Nawet tak duża korporacja jak IKEA nie może traktować Polski jak swojego folwarku i dokonywać prób formułowania nowego człowieka – powiedział Joachim Brudziński, odnosząc się do sytuacji pracownika IKEI, który został wyrzucony z pracy ze względu na swoje poglądy i wiarę.

Sieć sklepów meblowych IKEA organizowała Miesiąc Dumy LGBT, podczas którego przeprowadzano szereg akcji. Jedną z nich było wprowadzenie do sprzedaży w USA specjalnych, „tęczowych” toreb. W Polsce jeden z pracowników, który sprzeciwił się promowaniu środowiska LGBT został zwolniony z pracy [zobacz więcej].

– Najbardziej zdumiewające jest to, że dzisiejsze władze IKEI – firmy powołanej było, nie było przez osobę, wobec której stawiane są zarzuty wyjątkowego antysemityzmu, a nawet sympatii do hitlerowskich niemieckich nazistów, a dzisiaj to wahadło managmentu poszło w drugą stronę, chcą wymuszać na pracownikach postawy afirmujące czy wspierające środowiska LGBT. Jest to często niestety niezwykle niebezpieczne. […]Nawet tak duża i popularna w Polsce korporacja jaką jest IKEA nie może traktować Polski jak swojego folwarku i dokonywać prób formułowania nowego człowieka – podkreślił Joachim Brudziński.

Coraz częściej duże międzynarodowe korporację, mające gigantyczne budżety zajmują się inżynierią społeczną.

– My (rząd PiS – przyp.red.)powiedzieliśmy, zresztą tak samo jak Viktor Orban na Węgrzech, że wara komukolwiek od systemu prawnego, systemu wartości obowiązującego w Polsce. Nieważne, czy nazywa się Soros czy futruje olbrzymimi środkami różnego rodzaju instytucję medialne, tak jak Fundacja Sorosa wspiera np. „Gazetę Wyborczą”. Tu jest odpowiedz na pytanie, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość jest tak brutalnie atakowane i dlaczego tak brutalnym atakom poddawane są media katolickie, media narodowe, takie jak TV Trwam czy Radio Maryja. Właśnie dlatego, że wyłamują się z tego nurtu dla mnie osobiście bełkotu politycznej poprawności – mówił europoseł PiS.

RIRM