T. May optuje za przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May chce przedterminowych wyborów parlamentarnych. Miałoby do nich dojść 8 czerwca. Dziś ma zostać złożony wniosek w tej sprawie do Izby Gmin.
Szefowa brytyjskiego rządu zaznaczyła, że zorganizowanie przedterminowych wyborów leży ,,w interesie narodu”, a przemawiają za tym podziały w brytyjskim parlamencie.
Najwięcej problemów rodzi sprzeciw Partii Pracy, Liberalnych Demokratów i Szkockiej Partii Narodowej wobec Brexitu.
Europoseł Jadwiga Wiśniewska pozytywnie ocenia decyzję brytyjskiej premier. Oddając kwestie wyborcze w ręce obywateli Theresa May postępuje bardzo odpowiedzialnie – mówi polityk PiS.
– Przy niektórych częściach Wielkiej Brytanii narastają nastroje przeciwne Brexitowi, choćby w Szkocji, a partie opozycyjne próbują tą kwestią grać politycznie. Theresa May postępuje bardzo odpowiedzialnie, mówi: niech Brytyjczycy zdecydują w jaki sposób mamy wychodzić. Wcześniejsze wybory zatem są konieczne, co wskazuje też na wielką polityczną odpowiedzialność brytyjskich konserwatystów. Dzisiaj partia konserwatywna ma ponad 40-procentowe poparcie, więc moglibyśmy mieć przekonanie, że w pełni ma legitymację do tego, żeby przeprowadzić całą procedurę wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej – mówiła Jadwiga Wiśniewska.
Propozycję przedterminowych wyborów parlamentarnych z zadowoleniem przyjął już lider opozycyjnej Partii Pracy. Zapowiedział, że jego ugrupowanie poprze wniosek w tej sprawie.
W marcu Theresa May poinformowała Izbę Gmin, że jej rząd rozpoczął procedurę wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
Negocjacje, mające potrwać 2 lata, rozpoczęto nieco ponad 9 miesięcy po ubiegłorocznym referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za Brexitem.
RIRM