Gazprom nie stosuje się do wyroku arbitrażu

Gazprom nie stosuje się do marcowego wyroku arbitrażu, zgodnie z którym ceny za rosyjski gaz, jakie płaci Polska, mają być bardziej rynkowe.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podało, że ostatnie faktury za gaz, wystawione przez rosyjski koncern, nie uwzględniają wyniku arbitrażu.

Spółka 30 marca wygrała ponad 5-letni spór z Gazpromem dotyczący cen gazu w kontrakcie jamalskim. Korzystny dla nas wyrok wydał sąd arbitrażowy w Sztokholmie.

Na jego mocy nowa cena za gaz od Rosji ma być naliczana od 1 listopada 2014 roku. PGNiG powinien odzyskać od Gazpromu ponad 6 mld zł.

Rosyjski koncern jednak nie tylko nie stosuje się do wyroku, ale i łamie zapisy kontraktu jamalskiego, wystawiając faktury w formule, która została zmieniona wyrokiem arbitrażu – ogłosił prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.

– Faktury, które otrzymujemy ze strony naszego rosyjskiego partnera, są nadal wystawiane w starej formule cenowej. Informujemy o tym rynek, bo uważamy, że jest to przejawem wykorzystywania dominującej pozycji Gazpromu na europejskim rynku gazu. My ze swej strony w pełni respektujemy zarówno zapisy naszej umowy z Gazpromem, jak również dokonujemy płatności zgodnie z tą umową i wyrokiem sądu arbitrażowego w Sztokholmie – podkreślił Jerzy Kwieciński.

PGNiG podało, że ostatnie faktury za gaz opłacono w terminie w wysokości wynikającej z nowych warunków ustalonych w arbitrażu. Spółka podkreśliła też, że poinformowała wcześniej Gazprom o zamiarze opłacenia faktur w taki sposób.

PGNiG po otrzymaniu ostatnich faktur wezwało Gazprom do skorygowania ich do 23 kwietnia, pod rygorem uznania, że koncern celowo nie stosuje się do wyroku. Do tego czasu spółka nie otrzymała odpowiedzi ani korekt faktur.

RIRM