W środę posiedzenie Rady Dialogu Społecznego dot. problemom w służbie zdrowia
W najbliższą środę odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Dialogu Społecznego poświęcone w całości problemom służby zdrowia – poinformowała w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam Maria Ochman, przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”. Maria Ochman liczy, że w rozmowach wezmą udział: premier Beata Szydło i wicepremier Mateusz Morawiecki.
Posiedzenie to pokłosie m.in. trwającego protestu głodowego lekarzy rezydentów wspieranych przez przedstawicieli innych zawodów medycznych. Młodzi lekarze domagają się podwyżek płac i zmian systemowych, jak wzrost finansowania ochrony zdrowia.
Wciąż czekamy na dobrą zmianę w polskiej służbie zdrowia; liczymy na konkretne decyzje rządu w tej sprawie – powiedziała Maria Ochman.
– Miejmy nadzieję, że premier na to spotkanie przyjdzie, ponieważ my we własnym gronie o tych sprawach nie musimy mówić. Pod koniec września minął rok, kiedy „Solidarność” zdecydowała się na trudny – zwłaszcza dla mnie – krok zostania w Ministerstwie Zdrowia. Nie przypuszczałam nigdy, że na taki krok będziemy musieli się zdobyć, ale to właśnie dlatego, że minister Radziwiłł niestety traktuje partnerów społecznych w sposób niezgodny z zasadami i duchem dialogu. Jeśli przez rok nic w tej materii się nie zmieniło, to wydaje się, iż rzeczywiście trzeba podjąć pewne decyzje. One nie należą do nie, ale ten protest głodowy lekarzy i fiasko dialogu społecznego powinno dać dużo do zrozumienia – wskazała Maria Ochman.
Spotkania z premier Beatą Szydło domagają się także protestujący lekarze rezydenci. Obecnie jednak jedyną osobą, która w imieniu rządu zabiera głos ws. strajku jest minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Także dziś na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia o godz. 12.00 przedstawi on informację nt. działań poprawiających sytuację finansową lekarzy rezydentów.
Dotychczas minister zapewniał, że nakłady na służbę zdrowia stale rosną, jednak nie ma możliwości skokowego wzrostu do 6 proc. PKB w ciągu trzech lat, o jaki walczą protestujący młodzi lekarze.
Resort wskazuje też na podwyżki płac rezydentów i stażystów oraz osób, które rozpoczną rezydenturę na wskazanych przez Ministerstwo Zdrowia deficytowych specjalizacjach.
RIRM