Sejmowe komisje za likwidacją gimnazjów i zmianą struktury szkół
Połączone Komisje: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nie zgodziły się na wykreślenie z projektów reformy edukacji zapisów zmieniających strukturę szkół, w tym likwidujących gimnazja.
Wnioskowali o to posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Podnoszono m.in., że reforma skrzywdzi dzieci, wprowadzi chaos i narazi budżet państwa na niepotrzebne wydatki.
Minister edukacji Anna Zalewska wskazywała, że reforma jest konieczna m.in. dlatego, że w pod względem nauczania Polska wypada ze światowej czołówki.
– Wypadliśmy absolutnie ze światowej czołówki. W przypadku nauk przyrodniczych z miejsca dziewiątego na miejsce dwudzieste trzecie razem z Portugalią, w matematyce – z miejsca trzynastego, czternastego na miejsce siedemnaste, osiemnaste, razem z Irlandią, w sztuce posługiwania się informacją – z miejsca dziesiątego na miejsce trzynaste. Te badania jeszcze wzmacniają decyzję dotyczącą tego, że musimy zadbać o te wszystkie elementy, które mają wzmocnić jakość kształcenia. Musimy zadbać o całościową organizację edukacji tak, żeby rzeczywiście organizować szkołę na miarę XXI wieku – podkreślała minister Anna Zalewska.
W myśl ustawy mają powstać: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja będą zlikwidowane.
Wprowadzeniu zmian w edukacji przeciwna jest część rodziców i ZNP. Zmiany w systemie edukacji miałyby obowiązywać od przyszłego roku szkolnego. Obecnie projekty są po pierwszym czytaniu w Sejmie.
RIRM