Prof. Rdzanek: Podejmując odwet wobec krajów UE Moskwa chce podtrzymać wiarygodność w oczach sojuszników

Podejmując odwet wobec Polski i innych krajów Unii Europejskiej Moskwa chce podtrzymać wiarygodność w oczach swoich sojuszników – ocenił prof. Grzegorz Rdzanek. Politolog odniósł się w ten sposób do decyzji o wydaleniu polskich dyplomatów z Rosji.

Dyplomaci będą musieli opuścić jej terytorium do 7 kwietnia. Rosjanie pozbywają się też m.in. Włochów, Holendrów, Francuzów czy Niemców. Łącznie 59 osób z 23 krajów.

Jest to odpowiedź na akcje podjętą przez niemal 30 państw, które wcześniej zdecydowały o wydaleniu ze swoich krajów ponad 140 dyplomatów rosyjskich. Wszystko na znak solidarności z Wielka Brytanią po próbie otrucia Siergieja Skripala.

Prof. Grzegorz Rdzanek podkreśla, że działania symetryczne, jakie podejmuje Rosja były do przewidzenia.

– Władze rosyjskie zwyczajnie nie mogą pokazać słabości. Muszą w takich sytuacjach być zdecydowane i konsekwentne, bo tego oczekują Rosjanie. Gdyby Rosja zachowała się inaczej, to z punktu widzenia Rosjan byłby dowód słabości Rosji i ugięcia się pod presją państw Unii Europejskiej i NATO. W ostatnim czasie Rosja udowodniła, że przy prezydencie Putinie nie zwykła ustępować. Zatem nawet jeśli konflikt będzie eskalowany, politycy rządzący Rosją w sposób świadomy będą w tę eskalację konfliktu brnęli – mówi prof. Rdzanek.

Były oficer rosyjskiego wywiadu GRU Siergiej Skripal i jego córka trafili do szpitala na początku marca, po tym jak znaleziono ich w Salisbury w Wielkiej Brytanii. Brytyjskie władze uznały, że zostali zaatakowani przez rosyjskie służby. Podczas napaści użyta została najnowszej generacji broń chemiczna, którą wyprodukowano pod koniec istnienia ZSRR. Najnowsze wyniki śledztwa wskazują, że środek mógł zostać rozprowadzony na drzwiach wejściowych do domu Skripala.

 

RIRM