Wojsko Polskie w szpicy NATO
Wojsko Polskie po raz pierwszy będzie pełniło roczny dyżur bojowy w sojuszu północnoatlantyckim. Ma on trwać cały 2020 rok. Żołnierze będą w gotowości 24 godziny na dobę. O sprawie napisała „Rzeczpospolita”.
Jednostką ramową, czyli najważniejszą w tym dyżurze bojowym Sił Odpowiedzi NATO, będzie 21. Brygada Strzelców Podhalańskich kierowana przez gen. bryg. Dariusza Lewandowskiego.
Polscy żołnierze mają być trzonem dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych. W przypadku np. konfliktu zbrojnego będą to jednostki pierwszego rzutu.
Poseł Michał Jach, przewodniczący sejmowej komisji obrony powiedział, że dla Polski jest to wielkie wyróżnienie.
– To jest wyróżnienie, docenienie wyszkolenia i zdolności dowodzenia przez siły zbrojne. Możemy być z tego dumni, że kolejny ważny element wspólnego bezpieczeństwa Sojuszu – niezwykle istotnego na wschodniej flance – jest pod dowództwem polskiego oficera. Jest przygotowany przez rok do szybkiego reagowania na zagrożenia w polskiej brygadzie – zaznaczył Michał Jach.
Według „Rzeczpospolitej”, poza Polską swoje jednostki wydzielą też do szpicy m.in. armie Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Litwy i Łotwy.
RIRM