Władze szpitala w Zielonej Górze: Przebieg choroby pacjenta, u którego wykryto koronawirusa, jest łagodny
Władze szpitala w Zielonej Górze, w którym przebywa pierwszy w Polsce pacjent z koronawirusem, poinformowały, że przebieg jego choroby jest łagodny. Jacek Smykała, kierownik oddziału zakaźnego, powiedział, że pacjent trafił do placówki z wysoką gorączką i kaszlem. Osoba ta wcześniej była w Niemczech.
Dziś chory czuje się dobrze i nie gorączkuje. Jeśli wyniki kolejnych badań będą negatywne, pacjent wróci do domu i zostanie poddany kwarantannie.
Oddział zakaźny jest wyłączony z planowej pracy, dzięki czemu można izolować pacjentów, którzy są nosicielami koronawirusa.
Jacek Smykała jest przekonany, że niebawem pojawią się kolejni pacjenci.
– Czekamy na następnych pacjentów, bo z pewnością będziemy mieli następne zachorowania czy podejrzenia zakażenia koronawirusem. To jest nieuchronne i w każdym razie ten pacjent zerowy też będzie dla nas pewną szkołą. Jesteśmy w jakiś sposób przygotowani, mając spore doświadczenie, ponieważ szpital został trochę unieruchomiony w lipcu i sierpniu. Mieliśmy wówczas sporo osób zakażonych w New Delhi (…) Myśmy tych pacjentów izolowali i przez to też przygotowaliśmy bardzo ciekawe procedury, które służą nam do tej pory – mówi Jacek Smykała.
Lekarz dodał, że w Niemczech właściwe służby sanitarne przeprowadziły już izolację całej rodziny pacjenta z koronawirusem i będą wykonywać badania.
Od początku tego roku na całym świecie odnotowano ponad 90 tys. przypadków zarażenia koronawirusem. Zmarło ponad 3100 osób.
RIRM