W Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odsłonięto tablicę upamiętniającą przywódców Polskiej Szturmówki Chłopskiej
Za walkę o suwerenną Polskę zapłacili najwyższą cenę – zginęli z rąk komunistycznego reżimu – w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odsłonięto tablicę upamiętniającą przywódców Polskiej Szturmówki Chłopskiej.
W @MuzeumWykletych na Mokotowie, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy ku czci Polskiej Szturmówki Chłopskiej. To dzień pamięci o działaczach ludowych, działaczach ruchu antykomunistycznego. List w imieniu Prezydenta @AndrzejDuda odczytał Minister @wkolarski .
Pamięć! pic.twitter.com/km7XdRjUV9— PL1918 (@PL1918) 11 czerwca 2019
Polska Szturmówka Chłopska powstała w 1950 roku z inicjatywy Henryka Bąka.
– To była organizacja młodzieżowa, ewidentnie odwołująca się do pamięci o bardzo bogatym, jeśli chodzi o tradycję, polskim ruchu ludowym. Te tradycje ruchu ludowego wiązały się także z całą rzeczywistością bieżącą w 1948 i w dalszych latach, czyli projektem kolektywizacji, przeciwko któremu występowała ta młodzież – mówił prof. Jan Żaryn, senator Prawa i Sprawiedliwości.
Z czasem grupa nabrała charakteru niepodległościowego i sprzeciwiała się marksistowskiej ideologii – dodał były minister środowiska prof. Jan Szyszko.
– Dzięki takim ludziom, jak właśnie ci ze szturmówki chłopskiej, ten marsz był hamowany. Ten marsz był hamowany, ale hamowano też tę wielką koncepcję i ideologię, gdyż zdawano sobie sprawę, jak niebezpieczne dla tej ideologii jest to, co jest w Polsce, a mianowicie przywiązanie do ziemi, wiara, Kościół – akcentował prof. Jan Szyszko.
Za podjętą walkę członkowie szturmówki zapłaci najwyższą cenę. W Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odsłonięto we wtorek tablicę upamiętniającą przywódców organizacji.
– Do Henryka to nie było dostępu. W ogóle nie było dostępu nawet do końca procesu. Żadnych widzeń (…). Ja nigdy nie ustępowałam, tylko co okazja -na ratusz, do sądu jeździłam po przepustkę na widzenie i za każdym razem była odmowa, odłożony papierek, nie ma widzeń – wspomniała siostra Henryka Bąka.
Jeden jedyny raz się udało. Henryk Bąk pozostawił po sobie list: „Nie trzymajcie po mnie żadnej żałoby. Szczególnie zwracam się do Ciebie, Mamusiu i proszę Cię, nie rozpaczaj, gdyż pozostanie jeszcze siedmioro dzieci, a one Ci na pewno wynagrodzą Twe poświęcenie dla nas. O mnie stanowczo postaraj się zapomnieć i spokojnie pogódź się z losem, tak jak ja już dawno to uczyniłem”.
Uroczystościom upamiętniającym Polską Szturmówkę Chłopską towarzyszyła Msza św. Dziś przyszłość Polski leży w naszych rękach – mówił w homilii Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk CSsR.
– Od nas zależy, od każdego z nas. Po prostu się nie dać, nie dać się. Droga do źródła wiedzie pod prąd – akcentował o. dr Tadeusz Rydzyk.
TV Trwam News/RIRM