[TYLKO U NAS] Prof. E. Starosławska: To najgorsze, co może być, żeby ktokolwiek dla jakichkolwiek swoich celów wykorzystywał pacjentów. Chorzy na nowotwory mają przeogromną traumę i straszyć ich – jest niegodne
To jest najgorsze, co może być, żeby ktokolwiek dla jakichkolwiek swoich celów wykorzystywał pacjentów. Pacjenci chorzy na nowotwory i tak mają przeogromną traumę. Wykorzystywać tych pacjentów, straszyć, że nie będą mieli; że mogliby mieć, ale nie mają – jest niegodne – akcentowała prof. Elżbieta Starosławska, dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.
Onkologia stała się jednym z głównych tematów na początku kampanii przed wyborami prezydenckimi. Opozycja domaga się skierowania na onkologię środków przeznaczonych dla mediów z tytułu utraconych wpływów z abonamentu w wysokości 1,95 mld złotych. Dopuszcza się przy tym publicznych ataków na obóz rządzący za przyjęcie przez Sejm ustawy o przyznaniu rekompensaty, wykorzystując do tego tragedię pacjentów zmagających się z chorobami nowotworowymi.
– Zawsze przez całe swoje życie zawodowe uważałam i uważam, że to jest najgorsze, co może być, żeby ktokolwiek dla jakichkolwiek swoich celów wykorzystywał pacjentów. Pacjenci chorzy na nowotwory i tak mają przeogromną traumę. Wykorzystywać tych pacjentów, straszyć, że nie będą mieli; że mogliby mieć, ale nie mają – jest niegodne i nie wolno tego nigdy robić. Nie można tego zakwalifikować do jakiejkolwiek kategorii czynu, bo to jest naprawdę nie w porządku – oceniła prof. Elżbieta Starosławska.
Dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej przypomniała, w jaki sposób traktowana była onkologia za czasów rządów PO-PSL.
– Były to próby zniszczenia tej onkologii, bo jak można nazwać takie działania, które zmierzają do tego, że należy likwidować pewne jednostki organizacyjne, które zostały zaprojektowane; jak należy traktować interes jednego z dyrektorów, który po usunięciu mnie mówił, że go nie interesuje pacjent; jeżeli na tak wysokospecjalistycznych powierzchniach chciał zaplanować ZOL, chciał zaplanować opiekę paliatywną, a gdzie radyklane i wysokospecjalistyczne leczenie? To były nieprzemyślane przedsięwzięcia. Nie wiemy, co za tym się kryje i kto miał korzystać z tych dotacji przeznaczonych na leczenie onkologiczne – wspominała gość „Aktualności dnia”.
– Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, kiedy był ministrem, zmniejszył poziom finansowania o dwie trzecie, nieraz o połowę hospitalizacji do radioterapii, hospitalizacji do onkologii klinicznej, również procedury do radioterapii. To nie było dofinansowanie procedur onkologicznych, tylko zmniejszenie tychże procedur – zaznaczyła.
To dzięki obecnemu rządowi możliwa była dalsza rozbudowa Centrum. Teraz my dostajemy na dokończenie budowy. Dla tych pacjentów dostajemy potężne pieniądze na leki, żeby dać pacjentom i ich ratować – powiedziała dyrektor COZL.
– Gdyby nie rząd PiS, gdyby nie osoby, które obecnie są w rządzie i województwie, na pewno ja nie zostałabym przywrócona, na pewno nie bylibyśmy tak dotowani, jeżeli chodzi o poziom kontraktowania i nie mielibyśmy szans na wyposażenie. Te cztery jednostki to by były puste ściany. Całość naszego obiektu to jest 56 tys. metrów kwadratowych i to wszystko do dyspozycji naszych pacjentów – podkreśliła prof. Elżbieta Starosławska.
– Zarówno ja, jak i cała społeczność onkologiczna naszego Centrum stoimy mocno za panem prezydentem, premierem i tym rządem. Możemy uczciwie powiedzieć, że mamy liczby, które za tym przemawiają. Kto by nam dał taki poziom finansowania? Dlaczego tamten rząd (PO-PSL – przyp. red) nie dokończył tej rozbudowy? Dlaczego tamten rząd, który przyrzekł kontraktowanie, nie dał kontraktowania? – pytała dyrektor COZL.
4 lutego 2020 roku rząd przyjął Narodową Strategię Onkologiczną na lata 2020-2030, która powstała z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy.
– To jest kompleksowa reforma polskiej onkologii. (…) W tej strategii są założenia o równym dostępie każdego polskiego pacjenta w Centrach do najwyższej jakości świadczeń. Następnie efektywna profilaktyka zmierzająca do wykrywania wczesnych stopni zaawansowania. W ten sposób nam obniżą się zachorowalności i będą wydłużone życia ludzi. Będą również szkolenia, edukacje kadr medycznych; więcej lekarzy i pielęgniarek z tego obszaru; badania naukowe. Przede wszystkim Krajowa Sieć Onkologiczna, która ma służyć ujednoliceniu standardów diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych – wskazała rozmówczyni Radia Maryja.
Całą rozmowę z prof. Elżbietą Starosławską w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl