[TYLKO U NAS] J. Dziedziczak o Polonii: Polska ma 20 mln ambasadorów, którzy mogą wiele dobrego dla Polski zrobić. Dając świadectwo i broniąc dobrego imienia naszego kraju

Polska posiada 20 mln – poza oficjalnymi – ambasadorów, którzy mogą wiele dobrego dla Polski zrobić. Dając świadectwo o Polsce. Broniąc dobrego imienia Polski. Tworząc propolskie lobby wszędzie tam, gdzie jesteśmy. Bardzo ważne jest to, żeby Polacy integrowali się za granicą, żeby się wspierali, żeby przekazywali polskość następnym pokoleniom – powiedział w „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą Jan Dziedziczak, b. wiceminister spraw zagranicznych. 

2 maja obchodziliśmy Dzień Flagi Rzeczpospolitej. To jedno z najmłodszych świąt narodowych, które zostało uchwalone w 2004 roku [czytaj więcej]. W tym roku z uwagi na pandemię koronawirusa na całym świecie ten dzień świętowany i celebrowany był w internecie.

– W swojej działalności, w dużej mierze przenieśliśmy się w świat wirtualny – chodzi o działalność społeczną. (…) Podstawowym celem środowisk polonijnych jest realizowanie naszej wspólnoty narodowej wszędzie tam, gdzie jesteśmy. Nas Polaków w kraju jest 38 mln a poza granicami w wielu szacunkach jest ok. 20 mln Polaków. Zwróćmy uwagę, jeśli chodzi o wspólnotę ludzi, których łączy polskość, że 1/3 tych ludzi mieszka poza granicami kraju. To wiele też mówi, jak dramatyczna była nasza historia, jak zawirowane były losy Polaków w ostatnich zwłaszcza 200 latach. I o tym, jakim to jest kapitałem. Polska posiada 20 mln – poza oficjalnymi – ambasadorów, którzy mogą wiele dobrego dla Polski zrobić. Dając świadectwo o Polsce. Broniąc dobrego imienia Polski. Tworząc propolskie lobby wszędzie tam, gdzie jesteśmy. Bardzo ważne jest to, żeby Polacy integrowali się za granicą, żeby się wspierali, żeby przekazywali polskość następnym pokoleniom – mówił.

Gość programu „Polski punkt widzenia” wskazał, że bardzo cieszy działalność edukacyjna – także w dobie pandemii – która jest kontynuowana w internecie.

– Wszystkim nam zależy, żeby przekazać polskość następnemu pokoleniu. Żeby przekazać język, kulturę, tradycje, historię polską. Żeby przekazać polską wiarę, co wspaniale robią duszpasterstwa polonijne, polskie misje katolickie poza granicami kraju. To jest coś niezwykle istotnego – zauważył Jan Dziedziczak.

Prezydent RP Andrzej Duda jest twórcą m.in. ustawy uchwalonej przez Sejm o legitymacjach dla dzieci polonijnych [więcej].

– Jeżeli dziecko chodzi do szkoły polonijnej dostaje oficjalny dokument państwa polskiego, który umożliwia korzystanie z różnych przywilejów – kiedy to dziecko przyjedzie do Polski, np. do dziadków – przywilejów takich samych, jakie mają polskie dzieci. To jest słowo podziękowania za przekazywanie polskości – powiedział pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą.

Czas pandemii spowodował, że wielu Polaków zdecydowało się wrócić do ojczyzny z różnych państw. Polski rząd pomagał, m.in. realizując akcję „Lot do domu”, dzięki której do Polski przeleciało ok. 54 tys. osób.  

– To było wielkie przedsięwzięcie państwa polskiego oraz spółki Skarbu Państwa, jakim są Polskie Linie Lotnicze LOT. W przypadku próby, jak ważne jest to, żeby Polska, żeby państwo miało swoje spółki, narzędzia. Jakim błędem była polityka liberałów wyprzedawania wszystkiego, co jest wartościowe. Często za bezcen, za grosze. Polskie Linie Lotnicze LOT również były o włos od tego, żeby rząd Donalda Tuska je wyprzedał, żeby ta linia upadła. Przed okresem koronawirusa LOT przynosił ogromne zyski i rozwijał swoje połączenia, a w momencie kryzysu koronawirusa spełnił wszelkie oczekiwania i przeprowadził spektakularną akcje powrotu 54 tys. naszych rodaków do kraju. Bardzo wielu dyplomatów, wiele krajów zazdrościło nam takiej skuteczności, determinacji i troski o rodaków. Mamy nadzieję, że wielu naszych rodaków wróciło do Polski na stałe, że to jest ten moment, iż oni zostaną w naszej ojczyźnie  – podkreślił b. wiceminister spraw zagranicznych.

MSZ zorganizowało także akcję wspomagającą projekty i aktywność Polonii pt. „Polonia4Neighbours”.

– Polega na tym, żeby Polacy w sposób skoordynowany pomagali innym Polakom za granicą, ale pomagali też jako Polacy, jako przedstawiciele Polonii, mniejszości polskiej innym osobom, instytucjom w kraju, gdzie nasi rodacy są. Po pierwsze, to generuje solidarność między Polakami. Polacy wzajemni sobie pomagają w chwili próby. Są solidarni, są jedną wspólnotą. Po drugie, jest to walka o dobre imię Polski, dobre skojarzenia z Polską – podsumował Jan Dziedziczak.

Polski rząd przeprowadził także szereg innych akcji, m.in. wysyłając zespół medyków do Włoch czy ostatnio do Chicago.

radiomaryja.pl