[TYLKO U NAS] Europoseł Cz. Hoc: Bałtyk umiera przede wszystkim przez nieprawidłową i fikcyjną strategię KE

Morze Bałtyckie umiera. Składa się na to wiele czynników, ale przede wszystkim nieprawidłowa i fikcyjna poprzednia strategia Komisji Europejskiej – podkreślił europoseł Czesław Hoc, członek Komisji Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego, podczas poniedziałkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Komisja Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego zajmuje się obecnie przede wszystkim dwiema sprawami: Europejskim Funduszem Morskim i Rybactwa 2021-2027 oraz kontrolami rybołówstwa.

– Są kraje, które mają przeprowadzane kontrole bardzo często i przebiega to w natarczywy sposób, a są kraje, gdzie te kontrole były lekceważone albo w ogóle ich nie było. Daliśmy postulat, aby te kontrole były uproszczone, ale przede wszystkim, żeby była harmonizacja, aby kontrole były sprawiedliwe i proporcjonalne – mówił Czesław Hoc.

Członek komisji wskazał, że Morze Bałtyckie potrzebuje ratunku. Znika m.in. dorsz, gdyż jest zaburzona piramida pokarmowa na tych wodach.

– To kwestia nie tylko przełowienia, nie tylko nieszczęsnych połowów paszowych czy przemysłowych, ale jednocześnie zmienia się pewna konfiguracja geoklimatyczna, bo np. są ograniczone wlewy z Morza Północnego przez wąskie płytki Cieśniny Duńskiej do Morza Bałtyckiego i jest mniej słona woda w Bałtyku niż powinna być, jest eutrofizacja, bardzo ubogi zooplankton, ekosystem morza zaburza Nord Stream. Składa się na to wiele czynników, ale przede wszystkim nieprawidłowa i fikcyjna poprzednia strategia Komisji Europejskiej. O Morzu Bałtyckim nie decydują poszczególne państwa członkowskie Unii Europejskiej, tylko KE. To wszystko nawarstwiło się w taki sposób, że Bałtyk potrzebuje teraz ratunku – powiedział gość Radia Maryja.

Cała rozmowa z europosłem Czesławem Hocem dostępna jest [tutaj].

RIRM