fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] B. Kempa: Wielu europosłów już przyjeżdża do Polski. Widzą zupełnie inny obraz naszego kraju niż ten kreowany przez pana Biedronia czy panią Adamowicz

Wielu z europosłów już przyjeżdża i widzi zupełnie inny obraz Polski niż ten, który jest kreowany przez samych europosłów, takich jak pan Biedroń, pani Adamowicz, którzy są szczególnie aktywni w tym zakresie. To próba obniżenia rangi naszego kraju w oczach międzynarodowej opinii publicznej. Trzeba także dokładnie prześledzić, czy to nie jest tak, że pod przykrywką tego krzyku [dot. ideologii LGBT] przechodzą dokumenty, które mogą być szkodliwe – mówiła Beata Kempa, poseł do PE, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja. 

Parlament Europejski potępił w rezolucji rzekomą dyskryminację i mowę nienawiści wobec homoseksualistów. Europosłowie krytykowali Polskę za działania samorządów sprzeciwiających się ideologii LGBT przyjętych uchwałach. Wezwano rząd RP do odwołania tych uchwał.

– Jestem w polityce od 14 lat i zawsze było tak, że w okresie Adwentu czy Wielkiego Postu spodziewaliśmy się dużego ataku na wartości, szczególnie chrześcijańskie, czyli wartości, na których powstała Unia Europejska (…). Został on zainspirowany przez środowiska lewackie. Emanacją tej grupy jest głównie Robert Biedroń. Myślę, że człowiek, który bardzo słabnie w sondażach wewnątrz kraju, poszukuje rozpaczliwie komunikatu do tej części elektoratu, która jest wrażliwa na pewne kwestie. On tę batalię rozpoczął. Nie mam nic przeciwko temu, żeby przedstawiał swoje poglądy, żyjemy w wolnych krajach, więc każdemu to wolno. Jednak w sytuacji, kiedy próbuje wikłać Polskę w konflikty i pokazywać Polskę jako kraj nietolerancyjny, to na to już naszej zgody nie ma – wskazała Beata Kempa.

Polityk zwróciła uwagę, że europoseł Robert Biedroń przytaczał w Parlamencie Europejskim przykłady rzekomej dyskryminacji osób LGBT, których nie potrafił poprzeć faktami.

– Mówił, że osoby LGBT, nawet on, nie są wpuszczane do restauracji czy hotelu. Przyciśnięty do muru konkretnym pytaniem (uwaga: ideologia nie znosi konkretnych pytań, stwierdzeń nauki i w tym momencie już się gubi), która restauracja, który hotel go nie wpuścił – nie potrafił odpowiedzieć z pamięci. A przecież gdyby ktokolwiek nas gdzieś nie wpuścił, to pewnie do końca życia pamiętalibyśmy nazwę tej placówki (…). To próba sponiewierania Polski tylko dlatego, że ktoś rozpaczliwie ratuje sondaże, chce afirmacji środowiska LGBT w naszym społeczeństwie, które myśli jeszcze dość zdroworozsądkowo. Wyniki wyborów pokazały, że środowisko jest nastawione na to, aby przede wszystkim inwestować w rodzinę – mówiła.

Gość Radia Maryja podkreśliła, że wiele mówi się o „mowie nienawiści” i „dyskryminacji” środowisk LGBT podczas ich manifestacji w Polsce, ale prawda jest zupełnie inna. To inna grupa jest szykanowana.

– Kogo dyskryminowano? Chrześcijan dyskryminowano, poniewierano nasze najświętsze wizerunki, obraz Matki Bożej, a jakoś o tym nie chce się dyskutować i zasłania się uszy (…). Przywołałam ilości ataków na Kościoły we Francji w 2018 r. To jest ponad tysiąc aktów. Dodajmy jeszcze eksterminację chrześcijan na świecie (…). Może o tym podyskutujmy? Dlaczego na ten temat pan Biedroń milczy i nie uważa, że należy reagować na mowę nienawiści, ataki na Kościół katolicki, ataki na księży? – zaznaczyła europoseł.

Bardzo głośno rozmawiamy z europosłami, staramy się tłumaczyć utarte slogany i zapraszać do Polski – powiedziała Beata Kempa.

– Niech mają porównanie, gdzie jest bezpieczniej: w Brukseli, czy np. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i innych pięknych miastach Polski. Wielu z nich już przyjeżdża i widzi zupełnie inny obraz Polski niż ten, który jest kreowany przez samych europosłów, takich jak pan Biedroń, pani Adamowicz, którzy są szczególnie aktywni w tym zakresie. Takie zachowanie jest skandaliczne (…). To próba obniżenia rangi naszego kraju w oczach międzynarodowej opinii publicznej – oceniła.

Sponiewieranie Polski to nie jedyny powód, dla którego uchwalane są takie bezrefleksyjne rezolucje, jak ta dotycząca ideologii LGBT. Europosłowie należący do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów zwracają uwagę na „przechodzenie bokiem” szkodliwych dokumentów.

– Chcemy to zinwentaryzować, bo chyba komuś na tym zależy. Musimy tu być bardzo czujni (…). Trzeba dokładnie prześledzić, czy to nie jest tak, że pod przykrywką tego krzyku przechodzą rzeczy, które mogą być szkodliwe – wskazała gość „Aktualności dnia”.

Cala rozmowa z europoseł Beatą Kempą dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl