Trzeci „ofiaromat” w ramach kampanii „Chleb dla Syrii” – we Wrocławiu
W ramach kampanii „Chleb dla Syrii”, Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie stawia na polskich dworcach kolejowych „ofiaromaty” – bankowe terminale, w których można dokonać wpłaty na rzecz Syrii. Od czwartku czynny jest trzeci – we Wrocławiu.
Pierwszy „ofiaromat” stanął 25 lutego w hali głównej Dworca Centralnego w Warszawie, drugi 22 marca na Dworcu Kraków Główny.
Po Warszawie i Krakowie przyszedł czas na #Wroclaw.Jesteśmy obecni już na trzech dworcach kolejowych.Teraz można wesprzeć naszą działalność jeszcze prościej,poprzez wpłatę przez ofiaromat. Chcemy wybudować w Syrii piekarnie i dać mieszkańcom pracę oraz wyżywienie 🙏#ChlebdlaSyrii pic.twitter.com/4ieduM8QS8
— PKWP (@PomocKosciolowi) June 18, 2020
„Planowane jest także otwarcie tego rodzaju punktów na dworcach w Poznaniu, Bydgoszczy, Gdańsku i Gdyni” – poinformował przewodniczący polskiej sekcji Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło.
Podkreślił, że ostatnie miesiące związane z pandemią jeszcze bardziej pogłębiły katastrofę humanitarną w Syrii.
„Papież Franciszek alarmował, aby świat nie zapomniał o dramacie Syryjczyków i nie zostawił ich na pastwę losu, bez żadnych środków do życia. W podobnym duchu wypowiadali się biskupi syryjscy różnych Kościołów, zwracając się z gorącymi apelami o pomoc” – przypomniał ks. prof. Waldemar Cisło.
„W związku z tym wznawiamy kampanię +Chleb dla Syrii+ w ramach której stawiamy w miejscach, gdzie przemieszczają się tysiące ludzi, +ofiaromaty+” – dodał.
Opisując sytuację w Syrii, przewodniczący polskiej sekcji Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przywołał przykład tamtejszych zarobków.
„Ojciec pięcioosobowej rodziny, aby ją wyżywić, musi przepracować 70 dniówek. Widzimy więc, że człowiek nie jest w stanie przez miesiąc pracy utrzymać swojej rodziny” – powiedział.
Zwrócił uwagę, że ze względu na sytuację w Libanie, pojawił się także problem z dostarczaniem pomocy do Syrii.
„Do tej pory kierowana była poprzez Liban. Niestety, dziś obserwujemy tam bardzo duże napięcia społeczno-polityczne. W kraju jest inflacja, korupcja i rosnące bezrobocie. W konsekwencji nie można dostać leków. Ponadto na 4,5 mln mieszkańców w Libanie mamy obecnie 800 tys. uchodźców palestyńskich i około 2 mln. uchodźców z Syrii” – wyjaśnił ks. prof. Waldemar Cisło.
Zebrane środki na rzecz Syrii zostaną przeznaczone na zakup najbardziej potrzebnych rzeczy – żywności i odzieży. Pozwolą również na utworzenie kilku piekarni, które zapewnią chleb dla ok. 500 tys. osób oraz miejsca pracy dla 210 rodzin.
„Powstanie jednej piekarni kosztuje około 80 tysięcy euro” – podano na stronie Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Kampanię można wesprzeć wysyłając SMS na numer 72405 o treści „Ratuję”, jak również wpłacając na konto bankowe Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie – nr konta 65 1020 1068 0000 1502 0147 7132 – z dopiskiem „Syria”, lub 31 1050 1025 1000 0022 8674 7759 z dopiskiem „Chleb dla Syrii”
PAP