Trwają przygotowania do kampanii wyborczej

Nad listami do jesiennych wyborów wciąż pracuje Zjednoczona Prawica i Koalicja Obywatelska. Szykuje się także Konfederacja, która w środę zarejestrowała swój komitet wyborczy. W czwartek oficjalnie swój start na listach PSL-u powinien potwierdzić Kukiz’15. Zgodnie z postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, wybory parlamentarne odbędą się 13 października.

Prezydent Andrzej Duda postanowił, że do urn wyborczych pójdziemy 13 października. To najszybszy możliwy termin i jednocześnie najkrótsza kampania wyborcza – powiedział szef kancelarii prezydenta Paweł Mucha.

– Zależy nam na tym, żeby kampania była merytoryczna, żeby nie rozbudzać nadmiernie emocji, tylko żeby przekonywać Polaków właśnie programem, dyskusją merytoryczną – wskazał Paweł Mucha.

Po ogłoszeniu postanowienia prezydenta o zarządzeniu wyborów w Dzienniku Ustaw rozpocznie się kampania wyborcza. Potrwa 2 miesiące, co nie podoba się opozycji.

– Oczywiście, że ten termin jest krótszy i on sprzyja ugrupowaniom rządzącym i to wszystko wiemy, ale robimy swoje, żeby wygrać – zaznaczył polityk.   

Wszystkie komitety będą miały taki sam czas na zebranie podpisów pod listami. To ważny test dla ugrupowań – zauważyła adwokat Iwona Tworzydło-Woźniak. 

– Jeżeli komitet wyborczy nie jest w stanie zebrać wymaganej liczby podpisów pod listą wyborców, a jest to tylko 5 tysięcy podpisów, to znaczy, że nie ma w ogóle zdolności do ubiegania się do przekroczenia progu wyborczego – powiedziała Iwona Tworzydło-Woźniak.

Jak zaznaczył europoseł PiS Ryszard Czarnecki, wyborcy oceniają partie na podstawie tego, co zrobiły w ciągu czterech lat, a nie na podstawie działań kampanijnych. Niedługo poznamy pełne listy wyborcze Zjednoczonej Prawicy. 

– Listy w dużym stopniu są już przygotowane zarówno do Sejmu, jak i do Senatu. Jest kwestią kilku dni, jak będą one ogłoszone przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego – wskazał Ryszard Czarnecki.

W środę komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości rozmawiał o planach związanych z nadchodzącą kampanią wyborczą. Nad listami pracuje Koalicja Obywatelska. Kolejne posiedzenie zarządu Koalicji zaplanowane jest na 14 sierpnia. W najbliższych dniach nazwiska na swoich listach przedstawi Lewica. Wciąż swojej formuły startu nie przedstawił Kukiz’15. Nieoficjalnie mówi się, że posłowie klubu Pawła Kukiza wystartują z list PSL. Są ku temu przesłanki – podkreślił poseł Kukiz’15 Paweł Szramka.   

– Doszło do porozumienia programowego i wiemy, że PSL jest teraz skłonny, żeby poprzeć m.in. chociażby ordynację mieszaną czy dzień referendalny, natomiast co do ostatecznych decyzji, czy wystartujemy razem – trzeba jeszcze poczekać – mówił Paweł Szramka.  

To zaskakujący kierunek – zwrócił uwagę poseł PiS Norbert Kaczmarczyk, jeszcze niedawno związany z Kukiz’15.

– Naturalną drogą dla Kukiz’15 było dołączenie jako blok do Zjednoczonej Prawicy – wskazał polityk.

Klub Pawła Kukiza opuścił m.in. Tomasz Rzymkowski. W środę oficjalną rezygnację złożył Andrzej Maciejewski. Połączenie z PSL nie przekona wyborców ugrupowania Kukiz15 – dodał dr Jakub Koper.

– Nie widzę tu żadnych punktów styku, bo z jednej strony mamy PSL, który został wyjęty niedawno z Koalicji Europejskiej, gdzie popierał różne ruchy, ideologie LGBT, a z drugiej strony mamy Kukiza, który jest antysystemowy, który zawsze mówił o partyjniactwie – podkreślił politolog.

Swój komitet wyborczy w Państwowej Komisji Wyborczej rejestrowała Konfederacja.  

– Będziemy walczyć w tych wyborach o 3. miejsce, będziemy walczyć o 3. wynik, niewiele nam zabrakło, żeby stanąć na podium 26 maja podczas wyborów do europarlamentu – powiedział Robert Winnicki, poseł na Sejm.  

Niedługo Konfederacja zaprezentuje swoje listy – dodał przewodniczący Konfederacji Jakub Kulesza.  

– Kulisy rozmów ze wszystkimi środowiskami, z którymi rozmawiamy o wspólnym starcie, przedstawimy już po zarejestrowaniu komitetu – powiedział Jakub Kulesza.

Dużych szans Konfederacji nie daje politolog Michał Siekierka. Ugrupowanie jest zbyt abstrakcyjne dla wyborców.

 – Nie jest w stanie stwierdzić, którzy posłowie, dokładnie w jakiej grupie są i jaki jest wspólny program tego ugrupowania. Wydaje się, że na dzień dzisiejszy jedyne na co Konfederacja może liczyć, to przekroczenie 3 proc. w wyborach, tak aby dostawała subwencje z budżetu państwa – powiedział Michał Siekierka.   

Na czele sondaży wciąż utrzymuje się PiS. Najnowsze dane dają partii rządzącej 47 proc. poparcia i 26 proc. PO. Próg wyborczy przekroczyłyby jeszcze SLD – obecnie Lewica – PSL i Wiosna.

TV Trwam News/RIRM

drukuj