Totalna opozycja bojkotuje obchody 550-lecia polskiego parlamentaryzmu
Totalna opozycja zorganizowała własne obchody 550-lecia polskiego parlamentaryzmu. Politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej zbojkotowali oficjalne obchody.
PO i Nowoczesna zbojkotowały oficjalne obchody rocznicy polskiego parlamentaryzmu. Zorganizowali własne.
– Prezydent Mościcki zapraszał parlamentarzystów, których jak wiadomo sanacja nie ceniła i zawsze starała się raczej pognębić. Na wszelki wypadek nie dawał jednak krzeseł, bo to była gwarancja, że orędzia prezydenta wysłuchają na baczność – to fragment przemówienia byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Liderzy PO i Nowoczesnej Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer oskarżali rządzących m.in. o zamach na demokrację i polskie sądownictwo.
– Jesteśmy krajem, gdzie na 550-lecie parlamentaryzmu niszczy się parlamentaryzm – mówiła Katarzyna Lubnauer.
– Nie możemy być z tymi, którzy łamią prawo, konstytucję. Nie jesteśmy dzisiaj z państwem, rządem i parlamentem PiS – wskazywał Grzegorz Schetyna.
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz’15 zachowanie PO i Nowoczesnej nazywa dziecinną demonstracją.
– To jest dziecinada. Według ustawy posłowie mają obowiązek uczestniczyć w obradach Zgromadzenia Narodowego. Za to nam obywatele płacą i powinniśmy to robić – podkreślił Stanisław Tyszka.
PO i Nowoczesna nie rozumieją demokratycznych zasad – powiedział senator PiS i historyk prof. Jan Żaryn.
– Nie ma przyszłości rozpisanej wedle determinizmu tkwiącego w jakiejś jednej ideologii czy idei postępu – właśnie na tym polega ten fenomen demokratyczny, że to naród rzutuje swoją decyzją na przyszłość i ją kreuje. Nie ma co się obrażać. Nie obrażajcie się ludzie, że ktoś gdzieś inaczej zapisał na księżycu – mówił prof. Jan Żaryn.
Dzisiejsza rocznica 550-lecia polskiego parlamentaryzmu to znaczące wydarzenie dodał.
– Świętujemy także rocznicę powstania także pewnego fenomenu ustrojowego, polegającego na tym, że Polska potrafiła zebrać najlepsze cechy trzech znanych ustrojów: monarchistycznego, arystokratycznego i demokratycznego. I jeszcze król zdecydował, że ten demokratyczny będzie wiodący – odpowiadający polskiej tradycji – powiedział prof. Jan Żaryn.
TV Trwam News/RIRM