Sejm zablokował projekt chroniący życie nienarodzonych

W tej kadencji Sejm nie zajmie się już obywatelskim projektem „Zatrzymaj aborcję”. Temat ma być wyciszony przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, a następnie do parlamentu krajowego – informuje „Nasz Dziennik”.

Wstrzymanie prac sejmowych nad projektem „Zatrzymaj aborcję” to decyzja polityczna – poinformował europoseł Ryszard Legutko z PiS podczas sesji Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny, który zakończył się w Krakowie.

 

Redaktor „Naszego Dziennika” Aneta Przysiężniuk-Parys oceniła, że to jasny i konkretny komunikat ze strony sprawujących władze.

– Próbowaliśmy dowiedzieć się, jakie będą losy tego projektu. Jako redakcja byliśmy cały czas odsyłani od jednego posła do drugiego. Myślę, że po prostu to, co powiedział profesor Legutko, to jest to, co wszyscy tak naprawdę wiedzieli już od dawna – mówiła Aneta Przysiężniuk-Parys.

 

Kaja Godek, pełnomocnik inicjatywy „Zatrzymaj aborcję” podkreśla, iż słowa europosła Ryszarda Legutki demaskują zamiary Prawa i Sprawiedliwości.

– Słowa europosła Legutki to jest wyraz tego, co dzieje się w PiS i wyraz strategii wobec sprawy obrony życia. To jest wyraz takiego przekonania, że można robić co się chce, a wyborcy i tak pójdą i na nas zagłosują – akcentowała Kaja Godek.

 

Poseł do PE Marek Jurek zwrócił uwagę, że zachowanie obozu rządzącego przeczy cywilizacji chrześcijańskiej.

– Niestety widać, że w tych sprawach najważniejszych, od których zależy przyszłość narodu – władza ma niewiele do powiedzenia – zaznaczył polityk.

 

Stanowisko Prawa i Sprawiedliwości rozczarowuje blisko milion osób, które podpisały się pod projektem zaprzestania tzw. aborcji eugenicznej.

– Warto, żebyśmy pamiętali, iż zbieranie podpisów przeciwko aborcji i składanie ich w Sejmie to nie jest nasz narodowy sport, tylko działania, które mają doprowadzić do tego, że wejdzie w życie prawo chroniące życie nienarodzonych dzieci – powiedziała Kaja Godek.

 

Na rozstrzygnięcie czeka równolegle wniosek ponad stu posłów, którzy w październiku ubiegłego roku zwrócili się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy przesłanka eugeniczna zezwalająca na zbijanie dzieci poczętych jest zgodna z Konstytucją RP.

– Mam nadzieję, że jednak jak najszybciej zostanie zwołana rozprawa i ta sprawa zostanie rozstrzygnięta. Moim zdaniem stawia to Prawo i Sprawiedliwość, nas wszystkich, w trudnej sytuacji” – wskazał przedstawiciel wnioskodawców i autor wniosku poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.

 

Polityk przyznał, że nie rozumie zwłoki w tej sprawie, bo projekt orzeczenia jest gotowy co najmniej od wakacji.

– To, że projekt orzeczenia jest gotowy czy w znacznym stopniu gotowy, to od wielu miesięcy wiemy – takie sygnały płynęły też z Trybunału Konstytucyjnego. Pani prezes Julia Przyłębska mówiła rok temu, że sprawa będzie rozpatrzona w ciągu miesięcy, więc to wszystko powoduje rozgoryczenie oraz coraz częstsze i coraz bardziej natarczywe pytania – podkreślił Bartłomiej Wróblewski.

 

Dalsza zwłoka godzi nie tylko w autorytet Trybunału Konstytucyjnego, ale przede wszystkim oznacza śmierć dzieci poczętych każdego dnia.

 

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl