S. Karczewski: Po raz pierwszy w historii proces uchwalania prawa zostaje wyniesiony z Senatu poza granice Polski
To pierwszy raz, kiedy proces uchwalania prawa zostaje wyniesiony z Senatu poza granice Polski – mówił wicemarszałek izby Stanisław Karczewski. Polityk PiS zarzucił Tomaszowi Grodzkiemu budowanie alternatywnego ośrodka władzy przy wykorzystaniu Senatu.
Do dyskusji o polskich ustawach dyscyplinujących sędziów, ale i wszystkich zmianach w sądownictwie, marszałek Senatu Tomasz Grodzki zaprosił ekspertów z zagranicy. I taki proces legislacyjny Stanisław Karczewski wprost nazwał ograniczaniem naszej suwerenności.
– Po raz pierwszy w historii 31 lat Senatu zdarzyło się tak, że proces legislacyjny wyniesiony został poza granice Polski – powiedział wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
To Polacy powinni tworzyć prawo w Polsce – podkreślił wicemarszałek Senatu. Tomasz Grodzki konsultował ustawy o sądownictwie przy wykorzystaniu instytucji międzynarodowych. Dodatkowo, sam powołał zespół, który ma się zajmować obroną praworządności.
– Zarzucałem panu marszałkowi Grodzkiemu, że nie byli zaproszeni przedstawiciele rządu, a szkoda, bo mieli chęć przyjść, i mieli również powiedzieć zachodnim ekspertom. Można powiedzieć, że to była dyskusja we własnym gronie – stwierdził Stanisław Karczewski.
W zespole są osoby od wielu lat związane z Platformą Obywatelską – mówił Stanisław Karczewski. W jego ocenie marszałek Tomasz Grodzki buduje alternatywny ośrodek władzy, wykorzystując do tego Senat.
TV Trwam News