Rząd uszczelni wpływy z podatku VAT?
Kilka dni temu poznaliśmy dane dotyczące wykonania budżetu za 2016 roku. Duże zaniepokojenie wzbudziły grudniowe dochody z podatku VAT. Były one niższe niż rok wcześniej, mimo że w poprzednich miesiącach zwyżkowały o kilka procent.
Tak duży spadek wpływów z podatku VAT w grudniu to efekt wzrostu inwestycji pod koniec roku – wyjaśnia poseł PiS Jacek Sasin.
– Wyraźnie przyspieszyły inwestycje, zarówno te inwestycje budowlane jak i te inwestycje w zakupy sprzętu, nowych urządzeń. To zwiększyło poziom zwrotu VAT-u dla przedsiębiorców – wyjaśnia poseł.
Potwierdzają to m.in. dane dotyczące wydawania środków unijnych. W listopadzie i grudniu wykorzystaliśmy ich tyle ile w pozostałych miesiącach 2016 roku. Do dużego spadku wpływów z VAT-u mogła przyczynić się również kumulacja wypłat wstrzymanych wcześniej zwrotów podatkowych. Ministerstwo finansów tego jednak nie potwierdza. Taki zabiegł uchroniłby tegoroczny budżet przed dodatkowym obciążeniem.
– W przypadku innych podatków: akcyzy, PIT-u czy CIT-u takiego załamania, jak w przypadku podatku VAT nie mieliśmy w grudniu, także sytuacja i tak jest niezła – mówi dr Marian Szołucha.
Pozytywnie nastrajają także wstępne dane za styczeń.
– Widzimy już w tej chwili, również w miesiącu styczniu pierwsze analizy ministerstwa finansów, że to był taki jednomiesięczny spadek. Te styczniowe wpływy z VAT-u są znów na bardzo dobrym poziomie, więc możemy ze spokojem patrzeć na wpływy z VAT-u w roku obecnym – mówił Jacek Sasin.
Gorsze wyniki z grudnia stały się dla opozycji okazją do atakowania rządu.
– Rząd chwali się, i dobrze, Programem: 500plus, Maluch plus, Mieszkanie plus, ale zapomina, że jest „Program – dług publiczny” – wielki plus – mówi Jarosław Kalinowski z PSL.
– To wszystko świadczy o tym, że PiS nie ma pomysłu na to, jak rządzić Polską. Rozdał już pieniądze, a teraz nie ma pomysłu jak je zarobić – mówi poseł Katarzyna Lubnauer.
Podatek VAT stanowi lwią cześć dochodów państwa. W ostatnich latach Polacy byli jednak okradani przez mafie, które go wyłudzały za pomocą tzw. karuzel podatkowych – wskazuje dr Lech Jańczuk.
– Poprzednia ekipa dawał przyzwolenie na wyłudzanie podatku VAT. Krótko mówiąc, powstawały faktury fikcyjne na podstawie, których można było wyłudzać ten podatek VAT z budżetu państwa. Ale one nie tworzyły PKB. Nie było produktów, ani usług. Były tylko same dokumenty, żeby można było wyłudzić ten podatek – tłumaczy dr Lech Jańczuk.
Głównym celem rządu PiS jest uszczelnienie systemu podatkowego – podkreśla wicepremier Mateusz Morawiecki. Widać już pierwsze efekty, ale nie są one jeszcze całkowicie satysfakcjonujące.
– Musimy dalej bardzo mocno uszczelniać ten system, po to, żeby w przyszłym roku i kolejnych było jeszcze więcej pieniędzy i żebyśmy mogli zmniejszać deficyt budżetowy – mówił wicepremier.
Od ubiegłego roku obowiązuję m.in. jednolity plik kontrolny. Pozwala on na dokładaną analizę danych o wystawionych i otrzymanych przez duże pomioty fakturach. Wprowadzono też inne rozwiązania.
– Przypomnę jednolity plik kontrolny, pakiet paliwowy, ale też centralną kasę rejestrującą, odwrócony podatek VAT, czyli płacony przez ostatecznego nabywcę w przypadku tych branż, sektorów najbardziej narażonych na wyłudzenia. Integrację w przyszłości systemów informatycznych służby celnej i urzędów skarbowych – mówi dr Marian Szołucha, ekonomista.
Od pierwszego stycznia obowiązuje również ustawa, która pozawala na dokładną weryfikację przedsiębiorstw i eliminację tzw. słupów używanych do wyłudzeń. Ministerstwo finansów chce też monitorować przelewy bankowe.
– Musi być pełna świadomość konieczności tej walki. Wszystkich. To nie może być kwestia polityczna, to musi być kwestia racji stanu. Wtedy być może się nam to uda – podkreśla Grzegorz Długi z Kukiz 15.
Uszczelnienie systemu podatkowego nie tylko zwiększy wpływy do budżetu, ale także pozwoli na prawdziwą i uczciwą konkurencję między przedsiębiorcami. Są oni ciągle na przegranej pozycji z tymi, którzy okradają wszystkich Polaków.
TV Trwam News/RIRM