Rada Ministrów debatowała nad projektem tzw. tarczy antykryzysowej
Rada Ministrów omówiła na roboczym spotkaniu projekt tzw. tarczy antykryzysowej. Członkowie rządu rozmawiali w ramach wideokonferencji. Projekt to odpowiedź rządu na kryzys wywołany pandemią koronawirusa. Przepisy mają na celu pomóc przedsiębiorcom i pracownikom w trudnym czasie. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że wypracowano instrumenty, które pozwolą przetrwać firmom ten trudny czas.
– Dziś, kiedy zastanawiają się Państwo, czy ogłaszać upadłość, czy wyrejestrowywać firmę, chcemy Państwa gorąco przekonać do tego, że mamy instrumenty, które pozwolą Państwu przetrwać ten trudny czas, chcemy wyhamować wirusa, nie chcemy wyhamować naszej gospodarki – powiedziała minister Jadwiga Emilewicz.
Minister @MinRozwoju @JEmilewicz w #KPRM: Pracujemy nad rozwiązaniami, które sprawią, że będziemy mogli przez ten trudny czas przejść możliwie suchą stopą. Podczas dzisiejszego roboczego spotkania #RadaMinistrów omówiliśmy wszystkie elementy #TarczaAntykryzysowa. pic.twitter.com/ApfFzhU7BP
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 25, 2020
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg podkreśliła, że nie zabraknie środków na dofinansowanie miejsc pracy.
Zależy nam, aby polskie rodziny, aby polscy pracownicy mieli pracę – dodała. Jedno z rozwiązań dotyczy elastycznego czasu pracy.
– Może pracodawca obniżyć o 20 procent wynagrodzenie i zarówno czas pracy pracownikowi, jednak nie mniej niż pół etatu. Natomiast państwo i pracodawca biorą na siebie koszty po połowie tego obniżonego wynagrodzenia, jednakże państwo nie dopłaci więcej niż 40 procent przeciętnego wynagrodzenia, czyli dopłacimy do tego wynagrodzenia pracownika ponad 2,5 tysiąca złotych – wskazała minister Marlena Maląg.
Minister @MRPiPS_GOV_PL @MarlenaMalag w #KPRM: Wprowadzamy działania, które są przede wszystkim działaniami wyprzedzającymi, które mają wspomóc pracodawców i pracowników. Współpracujemy z organizacjami związkowymi i pracodawcami. pic.twitter.com/oLOpZzqVl3
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 25, 2020
Takie finansowanie będzie zapewnione przez trzy miesiące – dodała minister. Warunkiem skorzystania z tego będzie dalsze zatrudnianie pracownika.
Po trzech miesiącach pracodawca, po ocenie sytuacji będzie mógł także zastosować przepisy o przestoju. Jeśli przedsiębiorca obniży pracownikowi wynagrodzenie, jednak nie mniej niż do minimalnego, rząd pokryje połowę kosztów – tłumaczyła Marlena Maląg.
Rząd jeszcze dziś ma przyjąć pakiet antykryzysowy. W tym tygodniu przepisami zajmie się Sejm.
RIRM