Przedstawiciele związków zawodowych z Fiata mają spotkać się z zarządem koncernu ws. fuzji firmy z grupą PSA
Przedstawiciele związków zawodowych z Fiata mają spotkać się dzisiaj z zarządem koncernu, aby omówić kwestię fuzji firmy z grupą PSA. „Solidarność” podkreśla, że nie otrzymała jeszcze oficjalnych informacji o połączeniu.
W tym tygodniu zarządy koncernów FCA i PSA podpisały umowę o fuzji obu firm. Tym samym powstaje czwarty co do wielkości producent samochodów na świecie. Oba podmioty będą mieć w nim po 50 proc. udziałów.
Na razie nie ujawniono nazwy nowego podmiotu. Ma ona być ogłoszona w ciągu kilku miesięcy. Fuzja powinna być sfinalizowania w ciągu 12-15 miesięcy.
Przewodnicząca „Solidarności” Fiata Wanda Stróżyk oczekuje, że zarząd koncernu przekaże związkowcom szczegółowe informacje dotyczące połączenia obu firm.
– Mamy nadzieję, że będzie po prostu dobrze. Trochę martwimy się o zakład w Bielsku-Białej produkujący silniki, ponieważ 40 km od nas, w Tychach, również jest zakład produkujący silniki, więc mamy nadzieję, że nam coś przedstawią. Przykre jest to, że nie zwołano europejskiej rady FCA w tym roku i przed fuzją nas nie poinformowano. Wiemy, że europejskie rady General Motors i PSA zostały zwołane i przedstawiciele zostali poinformowani, jak będzie to wyglądało, natomiast Fiat niestety tego nie zrobił – wskazała Wanda Stróżyk.
W wyniku fuzji PSA i FCA ma powstać zarejestrowany w Holandii podmiot sprzedający globalnie ok. 8-9 mln pojazdów rocznie. W jego portfolio znajdą się takie marki, jak: Peugeot, Fiat, Citroen, DS, Jeep, Alfa Romeo i Opel.
Fuzja ma pozwolić koncernom konkurować na globalnym rynku z takimi producentami samochodów jak Volkswagen, Toyota i sojusz Renault-Nissan-Mitsubishi. Firmy zapewniają, że w ramach porozumienia nie będą zamykane fabryki.
RIRM
