Tu nie ma przez sekundę podejścia badawczego. Nie ma pytań badawczych. Nie ma założeń metodologicznych: co będzie argumentem za, a co będzie argumentem przeciw, co potwierdza, a co zaprzecza. Nie ma żadnego planu badań. Po prostu jest wrzucanie losowych fragmentów, które autor znalazł sobie w internecie, o czym zresztą sam pisze […], sklejone w sposób taki, żeby pasowało mu do postawionej tezy – powiedział w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam szef gabinetu politycznego MON, dr Dominik Smyrgała, odnosząc się do treści książki Tomasza Piątka, szkalującej ministra Antoniego Macierewicza.