Ósma edycja Orszaku Trzech Króli w Białymstoku
Półtora tysiąca osób uczestniczyło w przygotowaniu inscenizacji i technicznej strony Orszaku Trzech Króli, który w poniedziałkowe popołudnie przeszedł przez centrum Białegostoku. To m.in. uczniowie miejskich szkół oraz wspólnoty i ruchy kościelne.
Orszak Trzech Króli organizowany jest w stolicy województwa podlaskiego od ośmiu lat. Trasa miała ok. 2 km; przemarsz odbywający się w tym roku pod hasłem „Cuda, cuda ogłaszają!”, wyruszył z dziedzińca Pałacu Branickich i zakończył przed bazyliką archikatedralną, gdzie – tradycyjnie – ostatnim przystankiem była stajenka. Uczestnikom rozdawano papierowe korony w trzech kolorach, symbolizujących kontynenty, z których przybyli trzej królowie.
„Widzimy, że jest więcej niż trzech uczestników, jest nas wielu” – mówił przed inauguracją orszaku metropolita białostocki ks. abp Tadeusz Wojda. Według szacunków policji z dziedzińca Pałacu Branickich wyruszyło ok. 2,5 tys. osób, ale wiele kolejnych przyłączyło się też do orszaku już na ulicach miasta.
Dziś Objawienie Pańskie. Do wzięcia udziału w orszaku Trzech Króli w Białymstoku zachęca nas abp Tadeusz Wojda SAC #orszak #objawieniePańskie #TrzejKrólowie @EpiskopatNews pic.twitter.com/BAJnNr1gGy
— Archidiecezja Białostocka (@BialArchi) January 6, 2020
„Te nasze dzisiejsze jasełka uliczne są wyrazem naszej wiary. Tego, że Jezus jest z nami, że jesteśmy z Jezusem. Że chcemy być jak mędrcy i chcemy zanieść tego Jezusa aż na krańce świata, by wszyscy mogli o nim usłyszeć, by wszyscy mogli o nim się dowiedzieć. Niech to będzie piękny wyraz naszej codziennej wiary” – mówił ks. abp Tadeusz Wojda. Dziękował organizatorom, wśród których było też miasto Białystok i jego placówki kultury.
Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki przypominał, że gdy osiem lat temu przygotowywana była pierwsza edycja orszaku, „wielu wątpiło”, czy uda się go zorganizować i zainteresować nim co najmniej kilkuset mieszkańców.
„Mimo że tu, w Białymstoku żyjemy na specyficznej, pełnej różnych różnic ziemi, to jednak udało się zgromadzić nie kilkaset, a kilka, a czasami nawet kilkanaście tysięcy ludzi” – mówił.
Zaznaczył, że są przeciwnicy czy krytycy takiego publicznego manifestowania wiary.
„Ale my pokażmy im swoją siłę” – apelował. Dodał, że od takich osób nie należy jednak „się odsuwać, nie należy od nich się odgradzać, nie należy ich wyszydzać albo – co gorsze – obrzucać ich kamieniami”.
„Miejmy do tych ludzi otwarte serca, maszerując i manifestując swoją wiarę dziś na ulicach Białegostoku” – dodał zastępca prezydenta miasta.
Nawiązując do hasła „Cuda, cuda ogłaszają!” (fragmentu popularnej kolędy „Dzisiaj w Betlejem”) organizatorzy białostockiego orszaku, oprócz religijnego przekazu, zwracali uwagę również np. na setną rocznicę tzw. cudu nad Wisłą, czyli zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w czasie wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku.
Podobne Orszaki Trzech Króli przeszły w poniedziałek ulicami ponad 20 innych miast w Podlaskiem – m.in. w Łomży i w Suwałkach.
PAP