Opinia biegłych po ekshumacji Sługi Bożego ks. Flanciszka Blachnickiego powinna być gotowa w styczniu

Opinia biegłych po ekshumacji Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego powinna być gotowa w połowie stycznia. W takim terminie spodziewa się jej prok. Andrzej Pozorski, dyr. Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i zastępca Prokuratora Generalnego.

Przeprowadzona przez prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej w październiku ekshumacja Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego ma pomóc w wyjaśnieniu, czy został on otruty. Zbrodni na założycielu Ruchu Światło-Życie mogli dokonać funkcjonariusze MSW PRL. Dla pionu śledczego IPN sprawa zabójstwa ks. Franciszka Blachnickiego jest jedną z najważniejszych.

Kapłan ten, obok ks. Jerzego Popiełuszki, był jednym z najbardziej prześladowanych przez komunistów księży.  Prok. Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, spodziewa się, że opinia biegłych po ekshumacji niezłomnego kapłana będzie wydana w połowie stycznia.

– Bardzo blisko współpracujemy ze stroną kościelną. Mieliśmy zgodę na przeprowadzenie ekshumacji. Podzielono nasze poglądy, że istnieją istotne wątpliwości co do okoliczności śmierci ks. Franciszka Blachnickiego. Uznaliśmy, że jeżeli jest najmniejsza szansa wyjaśnienia okoliczności jego śmierci, to należy w tej sprawie uczynić wszystko. Dlatego została przeprowadzona ekshumacja i przez dwa dni szczątki były poddawane badaniom, a potem z powrotem zostały złożone do grobu. W tej chwili oczekujemy na opinię biegłych. Mamy nadzieję, że zostanie ona wydana w połowie stycznia, bo taki termin określił prokurator, wskazując, że oczekujemy na opinię w ciągu 90 dni od dnia pobrania próbek – powiedział prok. Andrzej Pozorski.

Śledztwo IPN w sprawie Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego i przeprowadzona ekshumacja pozwolą wyjaśnić, czy w szczątkach kapłana nie znajdują się substancje, które mogły wpłynąć na jego nagłą śmierć w 1987 roku.

RIRM